Za utratę zdrowia spowodowaną stresem należy się odszkodowanie
We wtorek nastąpiło bezprecedensowe rozstrzygnięcie dla wszystkich pracowników. Dotyczyło ono kierowcy PKS Elbląg, który doznał udaru mózgu po wyjściu z gabinetu przełożonego, po otrzymaniu przez niego nagany i informacji o przeniesieniu na inne stanowisko z niższym uposażeniem. Przyczyną całego zajścia był incydent został opisany w Gazecie Prawnej.
Pracownik zażądał odszkodowania od firmy. Firma odmówiła wypłaty. W związku z tym kierowca skierował pozew do Sądu, który zasądził tytułem odszkodowania 50 tys. złotych. PKS w Elblągu odwołał się do Sądu II instancji, a ten prowadząc postępowanie w sprawie kierowcy autobusu zwrócił się z zapytaniem do Sądu Najwyższego :
Sygn. akt II PZP 4/10
Czy odpowiedzialność prowadzącego na własny rachunek przedsiębiorstwo lub zakład wprawiany w ruch za pomocą sił przyrody względem pracownika tego przedsiębiorstwa lub zakładu oparta jest na przepisie art. 435 § 1 kc także wówczas, gdy szkoda jest skutkiem wypadku przy pracy powstałego w okolicznościach związanych z wykonywaniem u pracodawcy zwykłych czynności o charakterze organizacyjno-zarządzającym, typowych dla każdego pracodawcy?
W odpowiedzi Sąd Najwyższy wskazał, że firma bezwzględnie ponosi odpowiedzialność odszkodowawczą, jeśli jej pracownik dozna uszczerbku na zdrowiu, będąc w pracy i to niezależnie od tego czy związana jest ona z siłami przyrody czy czynnościami organizacyjnymi. Odpowiedzialność firmy występuje w każdym przypadku.
Postanowienie Sądu Najwyższego oznacza, że stres w pracy może być uznany za przyczynę wypadku przy pracy. Wobec tego przypadek zasłabnięcia pracownika wskutek sytuacji wywołanej stresem trzeba będzie traktować jak wypadek przy pracy z całą towarzyszącą temu procedurą dotyczącą zgłoszenia wypadku, zabezpieczenia miejsca wypadku, zawiadomienia o wypadku, powołania zespołu powypadkowego a wreszcie sporządzenia dokumentacji powypadkowej w postaci protokołu powypadkowego i karty wypadku. Orzeczenie ułatwi pracownikom udowodnienie sytuacji stresowych w pracy łącznie z bardzo często występującym mobbingiem. To przede wszystkim sygnał, że w pracy należy dbać o przyjazną atmosferę, a stres nie może być narzędziem do osiągania wytyczonych celów. Z drugiej strony można sobie wyobrazić możliwe nadużycia, których mogą obawiać się pracodawcy.
- Rafał Olszak - blog | Rentier.pl
- Zaloguj się, by odpowiadać