Getin startuje z Getin Online

Zaostrzająca się konkurencja między bankami powoduje, że szukają nowych możliwości dotarcia do klienta. Jeśli oferty konkurentów nie można przebić powalającą ofertą dotyczącą oprocentowania kont oszczędnościowych albo kredytów należy zadbać o klienta jednocześnie zmniejszając koszty obsługi oraz dać mu namiastkę prywatnej bankowości.
Tak postąpił Getin wprowadzając hucznie swoją ofertę do Internetu przez otwarcie platformy GetinOnline.pl – wg zapowiedzi pierwszego w Polsce internetowego oddziału Getin Banku. Według zapowiedzi i prezentacji na stronie banku system ma być prosty, szybki i łatwy.


 

Ciekawie wygląda podgląd lokat i graficzna reprezentacja wyników. Nie widzę jednak takich nowości, które skutecznie wyróżniłyby ofertę tego właśnie konta internetowego na tle ofert innych banków. Ciekawą rzeczą może być indywidualny opiekun, do którego kontakt jest podany w prawym górnym rogu. Bank stara się zindywidualizować swoją ofertę jak widać. Ciekawie może też wyglądać program moneyback. Za przelew, płatność kartą w wysokości co najmniej 100 zł oraz inne operacje Getin będzie płacił po złotówce. Dodatkowo antybelkowa lokata trzymiesięczna z oprocentowaniem takim, jak 7%-owa lokata z podatkiem, może przysporzyć klientów Getinowi. Ale czy to wystarczy?


To, że Getin coraz śmielej rozpycha się w bankowości elektronicznej nie powinno dziwić, bo większość banków już dawno zauważyła, że w Internecie trzeba być obecnym. Moim zdaniem Getin idzie znacznie dalej i chce swoją ofertą zawłaszczyć znaczną część tego rynku. Na pewno mBank – pionier na polskim rynku już poczuł oddech konkurencji. Od dłuższego czasu nie widać nic ciekawego w pionie bankowości detalicznej BRE Banku. Może teraz coś się ruszy? Na pewno zaletą mBanku pozostaje stabilność i darmowe konta. Ciekawa oferta oszczędnościowa jednak odeszła już do dawno do lamusa.