Decyzje inwestorów w USA nadal pod dyktando rynków europejskich
Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.
Podobnie jak podczas wielu innych sesji w ostatnich dniach czy tygodniach dzisiaj również mieliśmy do czynienia z notowaniami o sporej zmienności. Indeksy poruszają się nadal w takt wydarzeń tego, co dzieje się w Europie. Szczególnie na to co funduje inwestorom rynek długu. Nie pomagają informacje, które inwestorzy otrzymują z gospodarki amerykańskiej, pokazujące coraz wyraźniej, że na chwilę obecną trudno doszukiwać się recesji za oceanem. Wśród nich wspomnieć warto wczorajsze dane o sprzedaży detalicznej lub dzisiejsze, równie dobre, o produkcji przemysłowej.
Spośród dużej ilości danych makro dzisiaj, należy wymienić te najważniejsze, czyli zasygnalizowane już powyżej dane o produkcji przemysłowej. O godzinie 15.15 otrzymaliśmy październikowy odczyt, który wyniósł 0,7% m/m i okazał się lepszy od konsensusu analityków na poziomie 0,4% m/m. Dynamika wzrostu niewątpliwie zaskoczyła in plus, co mogło być motorem do powolnego, aczkolwiek wyraźnego ruchu indeksów w górę. Tym bardziej potrzebnym, gdyż na samym otwarciu sesji indeksy dosyć wyraźnie zeszły poniżej wczorajszego zamknięcia. S&P500 rozpoczął notowania na poziomie 1243 pkt.
Obok dobrych danych o produkcji przemysłowej otrzymaliśmy również dane o inflacji konsumenckiej (CPI) w październiku. W tym przypadku zaskoczenia nie było. Otrzymane wartości były zbliżone do oczekiwań: -0,1% m/m wobec planowanej wartości 0% m/m oraz 3,5% r/r wobec prognoz na poziomie 3,6%. Dane z założeniami pokryły się w przypadku inflacji bazowej, która wyniosła 0,1% m/m i 2,1% r/r.
Bez zbytniej przesady można powiedzieć, że dzisiejsze notowania były jednymi z bardziej nerwowych w ostatnich tygodniach. Po słabym, wspomnianym powyżej otwarciu nastąpiło odbicie, które pozwoliło zbliżyć się do poziomu wczorajszego zamknięcia, czyli w okolice 1257 pkt. Po tym indeksy ponownie zeszły o kilka punktów w dół. W połowie sesji udało się nawet wyjść nad kreskę i osiągnąć dzisiejsze maksimum na poziomie 1259 pkt. Niestety ostatnie dwie godziny to dominacja podaży, które zepchnęły indeks ponownie mocno pod kreskę, by na koniec sesji ustanowić dzisiejsze minimum na poziomie 1235 pkt.
Coraz mniej spółek publikuje wyniki kwartalne. W dniu dzisiejszym należy wspomnieć przynajmniej o jednej ważnej spółce z segmentu detalicznego, a mianowicie Abercrombie & Fitch, sieci sklepów z odzieżą. Spadek na dzisiejszej sesji o ponad 13% nie może dziwić. Zamiast oczekiwanych 73 centów zysku na akcję, spółka zaraportowała wynik na poziomie 57 centów, który zarząd tłumaczy bardzo słabym rynkiem europejskim, stanowiącym jednak nadal priorytet ich długoterminowych planach.
Słaba końcówka notowań doprowadziła do przeceny większości walorów w indeksie Dow Jones. Niewiele było spółek, które nie poddały się przecenie. Wśród nich można wymienić jedynie 3M. Spółka kończyła notowania na takim samym poziomie jak wczoraj. Wśród liderów zniżek dominowała branża finansowa. Najmocniej zniżkował JP Morgan Chase (-3,76%) oraz Bank of America (-3,75%). Bardzo podobnym spadkiem zakończyła notowania również Alcoa (-3,76%).
Dow Jones zniżkował dzisiaj o 1,62%, S&P500 o 1,63%, a Nasdaq 1,73%.
Jarosław Mizak
Noble Funds TFI S.A.