Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.

Sesja w Stanach przebiegła dziś pod znakiem wzrostów na wszystkich indeksach, czego głównym powodem były dobre odczyty danych makroekonomicznych, które przynajmniej na chwilę odwróciły uwagę inwestorów od problemów krajów strefy euro. Po słabym otwarciu związanym z rosnącymi (znów) rentownościami obligacji państw europejskich dalsza część dnia przyniosła poprawę nastrojów i wyjście notowań na plusy. Ostatecznie główne indeksy giełd amerykańskich zakończyły dzień na następujących poziomach: S&P500 – 1257,81 pkt. (+0,48%), Nasdaq – 2686,2 pkt. (+1,09%) oraz DJIA – 12096,16 pkt. (+0,14%).

Wspomniane dane, które tak dobrze odbiły się na zachowaniu rynku, to przede wszystkim miesięczna zmiana sprzedaży detalicznej. Odczyt był na poziomie +0,5% przy oczekiwaniach +0,2%. Jeszcze lepiej wypadł wskaźnik nie uwzględniający sprzedaży samochodów - tu wzrost wyniósł 0,6%, a analitycy spodziewali się dynamiki na poziomie jedynie +0,1%. Pozytywnie zaskoczył także indeks NY Empire State, który po pięciu miesiącach negatywnych odczytów, powrócił do dodatnich poziomów. Co więcej, wynik 0,6 był również znacznie wyższy niż prognoza rynkowa (-4). Oznacza to, że aktywność przemysłowa w tym rejonie poprawiła się w listopadzie.

Jeżeli chodzi o pojedyncze akcje, to negatywnie wyróżniał się Wal-Mart, który osiągnął dodatnią dynamikę sprzedaży w trzecim kwartale, jednak wynik na poziomie netto wypadł poniżej szacunków analityków. Podobne uzasadnienie można wskazać dla spadków akcji Staples, gdzie dodatkowo obniżona została prognoza całorocznego wyniku. Wtorek przyniósł za to zwyżki na rynku ropy naftowej i srebra, neutralnie zachowywały się miedź i złoto. Natomiast rentowność 10-letnich obligacji amerykańskich wróciła znów w rejony 2%.

Tomasz Manowiec
Noble Funds TFI