Dobre dane nie utrzymały wzrostów do końca
Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.
Po bardzo dobrym początku dnia i nawet 2% wzrostach, do czego przyczyniły się pozytywne rozstrzygnięcia w niemieckim parlamencie dotyczące EFSF oraz dobre odczyty danych makro ze Stanów, późniejsze godziny sesji przyniosły znaczne osłabienie i zejście nawet w rejony ujemnych notowań indeksów. W efekcie sesję można określić co najwyżej jako neutralną. Ostatecznie główne indeksy giełd amerykańskich zakończyły dzień na następujących poziomach: S&P500 – 1160,4 pkt. (+0,81%), Nasdaq – 2480,76 pkt. (-0,43%) oraz DJIA – 11153 pkt. (1,3%).
W śród danych makroekonomicznych najważniejszy był chyba finalny odczyt PKB za drugi kwartał. Wyniósł on 1,3% wobec oczekiwanych 1,2%. Wyższy był jednak również deflator PKB (2,6% wobec prognozy 2,4%). Oprócz tego bardzo pozytywnie zaskoczyła liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych, gdzie odnotowano spadek wobec poprzedniego tygodnia z 428 tys. do 391 tys. (analitycy spodziewali się 420 tys.). Powyżej oczekiwań wypadł także indeks podpisanych umów kupna domów. Choć drugi miesiąc pod rząd był na minusie, to jednak spadek wyniósł tylko 1,2%, a nie 1,7% jak wskazywał konsensus. Słabość rynku przy dobrych danych makro raczej nie świadczy najlepiej o sile byków.
Na rynkach utrzymuje się nadal wysoka zmienność, z czym trzeba się liczyć, dopóki decyzje polityczne będą wyznaczać bieg wydarzeń. Na sesji zyskiwały spółki finansowe, natomiast gorzej radziły sobie spółki technologiczne. Po ogłoszeniu nowego produktu konkurencyjnego wobec tabletów Apple niespodziewanie tracił Amazon (-3,2%), choć i ta pierwsza spółka odnotowała lekki spadek (-1,6%).
Dobrą sesję mają za sobą z kolei surowce, przede wszystkim spożywcze - cukier zyskał ponad 6%, pszenica prawie 4%, bawełna ponad 3% i kakao prawie 3%. Drożała także ropa (+2,6%) i miedź (+2%), neutralnie zamknęło się złoto.
Tomasz Manowiec
Noble Funds TFI