Dobre dane, słabsza sesja
Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.
Wczoraj mimo słabszych odczytów makro notowania zakończyły się na plusach. Dzisiaj natomiast, chociaż dane makro było lepsze, sesja na minus. S&500 wędruje w kierunku kolejnych oporów i naturalne jest, że walka popytu i podaży będzie przybierała na sile. Ostatnie miesiące to pasmo pozytywnych danych w odczytach makro. Ciekawe, jak długo będą one zaskakiwać analityków i jak długo na tej fali będziemy obserwować wzrosty. Dow Jones zniżkował 0,35%, S&P500 0,47%, a Nasdaq 0,67%.
Najnowsze zaskoczenie to przede wszystkim rewizja odczyt PKB (annualizowany) za IV kwartał. Wartość 3% była wyższa od prognozowanej 2,8%. Był to najlepszy kwartał od 1,5 roku. Niespodzianką był również lutowy odczyt indeksu Chicago PMI. Okazało się, że tym razem menadżerowie logistyki ze środkowego zachodu USA są bardzo optymistycznie nastawienie co do zachowania gospodarki na najbliższe miesiące. Wartość 64 pkt była wyższa od prognoz analityków, których konsensus wynosił 61,5 pkt.
Późnym wieczorem, po dwudziestej, poznaliśmy główne tezy raportu FED o stanie amerykańskiej gospodarki (tzw. Beżowa Księga). Ogólny obraz wydaje się być pozytywny. Sytuacja gospodarki amerykańskiej poprawia się, chociaż w wielu aspektach wzrost nadal jest powolny.
Obserwując dzisiejsze notowania, można być zaskoczonym tak słabym wynikiem przy tak dobrych danych. Pozytywne było tylko pierwsze pół godziny, zapewne ze względu na lepsze dane o PKB. O godzinie szesnastej naszego czasu indeks S&P500 wspiął się na kolejne tegoroczne maksimum na poziomie 1378 pkt. Niestety dalsza część sesji nie była już tak optymistyczna. Dwukrotnie byliśmy konfrontowani ze znacznym spadkiem. Najpierw S&P500 zanurkował w okolice 1365 pkt i choć wspiął się jeszcze na poziom powyżej wczorajszego zamknięcia (1372 pkt), to jednak w samej końcówce kolejny raz spadł. Na taki obraz dzisiejszej sesji mogło mieć wpływ przemówienie Bena Bernanke przed Komisją ds. Usług Finansowych Izby Reprezentantów USA. Szef FEDu zwrócił uwagę przede wszystkim na sytuację na rynku pracy, która jest daleka od normalności.
Spółki, które w indeksie Dow Jones dzisiaj pozytywnie kończyły sesję, to zdecydowana mniejszość. Wśród nich dominowała Coca-Cola (1,47%) i Home Depot (-0,72%). Natomiast słabe wyniki odnotowały przede wszystkim Hewlett-Packard (-3,32%), Alcoa (-1,93%) i Bank of America (-1,85%).
Luty S&P500 kończy 4% wzrostem i jest to najlepszy luty od kilkunastu lat.
Jarosław Mizak
Noble Funds TFI S.A.