Dobre wyniki JP Morgan Chase

Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.

Takiego zakończenia tygodnia zawsze życzyliby sobie inwestorzy, gdyż indeksy stabilnie rosły przez cały dzień. Na rynku działo się dużo, a dzień obfitował również w dane makroekonomiczne. Dzięki temu, że w większości były to dobre wiadomości to główne indeksy urosły: Dow Jones +0,47%, S&P500 + 0,74% Nasdaq + 0,73%.


 

Dobry nastrój na rynku zawdzięczamy w dużej mierze zachowaniu sektora finansowego. JP Morgan Chase podał wyniki jako pierwszy z najważniejszych graczy z branży. Ten drugi w USA pod kątem aktywów bank zarobił w IV kwartale 2010 4,83 mld USD – duży w tym udział miało uwzględnienie uwolnionych 2 mld USD rezerw. Szef banku Jamie Dimon zaznaczył, że kondycja banku jest bardzo dobra i że bardziej istotne od samego wyniku, jest fakt, że praktycznie wszystkie linie biznesowe odnotowują pozytywną dynamikę zysku. Cały sektor finansowy zachowywał się bardzo dobrze – S&P 500 Financial Sector Index wzrósł o 1,73%. W przyszłym tygodniu wyniki podają konkurenci i praktycznie wszystkie spółki z sektora dały dzisiaj zarobić swoim akcjonariuszom. Oczekiwania co do branży wzrosły w obliczu poprawy zysku JP Morgan Chase aż o 47 % w porównaniu z IV kwartałem 2009. Notowania akcji spółki wzrosły dziś o 1,03%.

Dane makroekonomiczne, choć bardzo istotne do oceny stanu gospodarki były dziś trochę w cieniu powyższych informacji. Sprzedaż detaliczna w grudniu wzrosła o 0,6%, natomiast dynamika tego wskaźnika w całym 2010 roku wyniosła 6,7 %. Dane z ostatniego miesiąca zeszłego roku były trochę gorsze, co można wytłumaczyć lekkim odpoczynkiem po wzroście o 0,8% w listopadzie. Mimo, że dane grudniowe były słabsze niż oczekiwania analityków, to jednak pokazują, że chęć konsumentów amerykańskich do zakupów utrzymuje się na przyzwoitym poziomie rosnąc szósty miesiąc z rzędu.

Inną istotną daną była również produkcja przemysłowa za grudzień, która wzrosła o 0,8 % w skali miesiąca przy wykorzystaniu mocy produkcyjnych na poziomie 76%. Tutaj doniesienia były lepsze niż oczekiwania rynkowe. Spojrzenie na te dane może prowadzić do wniosków, że produkcja przemysłowa wydaje się być w umiarkowanym wzrostowym trendzie i powinna przyczynić się do - tak koniecznego dla poprawy ogólnej sytuacji gospodarczej – poprawy na rynku pracy.

Inflacja w grudniu wzrosła o 0,5 %, głównie za sprawą rosnących cen energii, natomiast inflacja bazowa wzrosła o 0,1 %. Indeks Uniwersytetu Michigan wyniósł 72,7 punktów, a według ankiety Bloomberga oczekiwano 75,5 punktów. Był to też wynik gorszy niż odczyt w listopadzie na poziomie 74,5%. Najbardziej negatywnie zaskoczyła ocena bieżącej sytuacji - na co mogły w dużej mierze mieć wpływ rosnące ceny paliw oraz wciąż brak poprawy na rynku pracy. Inwestorzy skupili się jednak na dobrych doniesieniach z sektora bankowego i innych bardziej pozytywnych danych makroekonomicznych.

Wojciech Brach
Noble Funds TFI

Noble Funds TFI S.A.