Dow Jones znów na rekordowym poziomie. Microsoft zyskuje 4,20 proc
Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.
Giełdy w USA, za wyjątkiem indeksu spółek technologicznych, zakończyły dzisiejszą sesję na plusach. Najwięcej zyskał indeks DJIA: +0,82 proc., głównie dzięki spółce Microsoft. S&P 500 wzrósł o 0,43 proc. a Nasdaq zniżkował o 0,20 proc.
Najlepiej radziły sobie dzisiaj spółki sektora użyteczności publicznej: +1,13 proc., najgorzej zaś sektor opieki zdrowotnej, który stracił 0,39 proc.
Dane z rynku mieszkaniowego wypadły dużo słabiej niż w poprzednim tygodniu. Indeks kredytów na zakup domów w pierwszym tygodniu listopada spadł o 5 proc, lądując na najniższym poziomie w tym roku. Indeks refinansowania również znacznie zniżkował: -8 proc.
Wg. raportu Challengera, planowana liczba zwolnień wzrosła z 40,29 tys. miesiąc wcześniej do 45,73 tys. w październiku. Wzrost ten spowodowany był głównie masowymi zwolnieniami w amerykańskim koncernie farmaceutycznym Merck, oraz z uwagi na cięcia etatów w sektorze finansowym.
Indeks wskaźników wyprzedzających opublikowany przez Conference Board, zachował dynamikę wzrostu z poprzedniego miesiąca i zwyżkował o 0,7 proc. Wg. danych w raporcie, tuż przed tymczasowym zamknięciem rządu USA, gospodarka rozwijała się w umiarkowanym tempie, nabierając rozpędu od lipca. Dynamika roczna, której ewentualne zejście poniżej zera zapowiada z pewnym wyprzedzeniem recesję, przyspieszyła do 4,2% z 4,0% i jest najwyżej od dwóch lat. Dynamiki zanualizowane 3 i 6-cio miesięczne nie wskazują na odwrócenie trendu, a wręcz przeciwnie, na jego umocnienie.
Akcje Microsoftu podrożały dziś o 4,20 proc., po tym jak analityk z banku Nomura podwyższył cenę docelową z $40 do $45. Potencjał do wzrostów wynikać ma z cięcia wydatków, skupu akcji własnych oraz możliwej nominacji Alan-a Mulally z firmy Ford na nowego CEO spółki.
Time Warner opublikował dziś wyniki za 3 kwartał, które okazały się lepsze od prognoz. 13 procentowa różnica między zyskiem na akcję a jego konsensusem, wsparta była głównie wyższymi przychodami z reklamy oraz z opłat za telewizję kablową.
Michał Kozak
Doradca inwestycyjny
Noble Funds TFI