Fiscal cliff spycha akcje 5. dzień z rzędu
Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.
Mimo dość dobrych danych makroekonomicznych, w piątek mieliśmy piątą z rzędu spadkową sesję w Stanach Zjednoczonych, z czym ostatni raz mieliśmy do czynienia w październiku. Wtedy spadkowa seria przerodziła się w większą korektę, która trwała prawie miesiąc. Podobne zagrożenie jest również obecnie, gdyż podaż akcji wiąże się z obawami o negatywne konsekwencje braku porozumienia w sprawie „fiscal cliff”. W efekcie cały tydzień przyniósł około 2% stratę, a indeksy giełd amerykańskich zakończyły notowania na następujących poziomach: S&P500 – 1402,43 pkt. (-1,10%), Nasdaq – 2960,31 pkt. (-0,86%) oraz DJIA – 12937,96 pkt. (-1,21%).
W kalendarzu makroekonomicznym nie było dziś zbyt wielu publikacji. Najważniejszą z nich był indeks Chicago PMI, który mierzy aktywność w sektorze wytwórczym w rejonie Chicago. Jego odczyt wynoszący 51,6 pkt. okazał się być lepszy od oczekiwań (51 pkt.) oraz wartości sprzed miesiąca (50,4 pkt.). Jest to już trzeci kolejny miesiąc, w którym widoczna jest poprawa tego wskaźnika. Również indeks podpisanych umów kupna domów za listopad zaskoczył pozytywnie wskazując na wzrost o 1,7% w stosunku do października przy oczekiwaniach wskazujących na 1% wzrost. Warto dodać, że sprzedaż domów osiągnęła najwyższy poziom od ponad 2,5 roku.
Dzisiejsza słabość widoczna była na szerokim rynku. Wśród 30 spółek tworzących indeks Dow Jones aż 29 było na minusie, a jedynym wyjątkiem okazał się American Express. Traciły także akcje Hewlett-Packard po informacji o możliwym dochodzeniu w sprawie oszustw w sprawozdaniach finansowych przejętej spółki Autonomy. Przecenie nie oparły się też walory Apple, do czego przyczyniła się kara od chińskiego sądu za współpracę z dostawcami nielegalnych aplikacji.
Lekkie spadki zaliczyły najważniejsze surowce – ropa i miedź taniały około 0,5%. W podobnej skali przeceniły się również metale szlachetne, natomiast wzrosty obserwowane były na notowaniach gazu, soi i pszenicy. Co ciekawe, przecenie na rynku akcji towarzyszyły spadki cen obligacji, przez co rentowność 10-letnich papierów wzrosła do 1,72%.
Tomasz Manowiec
Noble Funds TFI