Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.

Rynki w dniu dzisiejszym otworzyły się na niewielkich plusach, a na nastrojach na początku sesji ciążyła informacja o obniżeniu przez Standard & Poor’s ratingu dla Grecji do B z BB-. Amerykańskie giełdy wydały się szybko skonsumować tę informację i w dalszej części dnia notowania oddalały się od poziomów zamknięcia z poprzedniej sesji, by ostatecznie zakończyć poniedziałek wzrostami: S&P 500 + 0,45%, Dow Jones +0,36 %, Nasdaq +0,55 %.

Niższe ceny surowców - po największej zeszłotygodniowej przecenie od 2008 roku - sprawiły, że wielu inwestorów wróciło na rynek. To właśnie spółki z sektora energetycznego przewodziły dzisiejszym zyskom. Baryłka ropy na koniec dnia kosztowała 103 USD (+6%), dzięki czemu wzrosty około 1 % zaliczyły takie giganty jak Chevron, czy ConocoPhillips. Zyskiwały również spółki z sektora przemysłowego.

Czynnikiem, który wpływał na dzisiejsze nastroje oraz powodował wzrosty cen benzyny były powodzie. Istnieją obawy, że wody rzeki Missisipi mogą zagrozić 11 rafineriom, które przetwarzają 2,5 miliona baryłek ropy dziennie- czyli około 13 % produkcji USA.

W poniedziałek kalendarz był wolny od danych ekonomicznych, a wszyscy obserwatorzy rynku myślami są już bardziej przy czwartkowych danych na temat sprzedaży detalicznej oraz o nowozarejestrowanych bezrobotnych. Ta druga informacja z rynku pracy zaskoczyła negatywnie i dla zachowania indeksów w tym tygodniu będzie kluczowe czy zeszłotygodniowe złe doniesienia były jednorazowe i czy obserwowana poprawa na rynku pracy będzie kontynuowana.

Wojciech Brach
Noble Funds TFI