Kolejna sesja na przeczekanie na Wall Street
Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.
Czwarta kolejna sesja zakończyła się brakiem wyraźnego rozstrzygnięcia. Otwarcie na indeksie S&P500 było w okolicach wczorajszego zamknięcia. Po godzinie indeks cofnął się szybko tracąc maksymalnie 0.7%. Było to następstwem informacji o kolejnym trzęsieniu ziemi w Japonii o sile 7.4 stopni w skali Richtera. Setki wstrząsów wtórnych w Japonii, jakie miały miejsce od tragicznych wydarzeń 11 marca, nie przekroczyły dotąd 7 stopni. Całkiem inaczej zareagował na tę informację rynek kontraktów na ropę. Kurs baryłki WTI, który poruszał się wcześniej w pobliżu środowego zamknięcia, zaczął zyskiwać i na dwie godziny przed zakończeniem sesji w USA przekroczył 110 USD. To nie mogło dziś pomagać akcjom. Tylko, że sezon wyników kwartalnych rusza już za kilka dni i to gra pod wyniki jest teraz najważniejsza. Ropa i jej wpływ na dynamikę PKB na razie się nie liczy. Przynajmniej w tym tygodniu. Tak więc przecena została szybko powstrzymana. S&P500 w chaotyczny sposób odrabiał straty i ostatecznie zakończył sesję spadkiem o 0.15%. Skala zmiany nie różniła się od tego co obserwowaliśmy od początku tygodnia. Dow Jones spadł o 0.14%, a Nasdaq o 0.13%.
Tygodniowa liczba nowych wniosków o zasiłki dla bezrobotnych spadła do 382 tys. (-10 tys.), przy prognozie 385 tys. Średnia 4-tygodniowa obniżyła się o 6 tys. (389.5 tys.). Znów mocno spadła liczba zasiłków kontynuowanych.
Dane o marcowej sprzedaży w sieciach detalicznych okazały się lepsze od prognoz. Odnotowano wzrost sprzedaży (same-store sales) o 1.7% r/r, podczas gdy oczekiwano spadku o 0.7%. Po swoich raportach wyraźnie zyskiwał Costco (+3.8%), czy JC Penney (+1.6%), jednak mimo dobrych wyników wiele spółek detalicznych też solidnie traciło.
Po wynikach o 10% wzrósł dziś kurs sieci Bed Bath & Beyond. Spółka podała wyraźnie wyższy zysk netto niż prognozowano i prognoza zysku rocznego też jest wyższa od konsensusu analityków. To dopiero przedsmak sezonu wyników kwartalnych, który nieoficjalnie rozpoczyna w poniedziałek po sesji Alcoa.
Na rosnące ceny ropy inwestorzy konsekwentnie odpowiadają wyprzedażą akcji linii lotniczych. Dziś mieliśmy dalsze spadki Delta Air Lines (-2.2%), czy AMR (-2.6%). Zyskiwał z kolei producent samolotów Boeing (+0.8%), po informacji o nowych zamówieniach i był to jeden z najlepszych wyników dziś w indeksie DJIA. Najgorzej radziły sobie natomiast walory Caterpillar (1%).
Tomasz Smolarek
Doradca inwestycyjny
Noble Funds TFI