Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.

Przed sesją w wielu komentarzach analityków można było znaleźć informację, że na koniec tygodnia może w końcu nastąpić korekta ostatnich wzrostów. A jednak, wbrew tym przewidywaniom, końcówka tygodnia okazała się pozytywna dla byków. Wydaje się, że przyczynił się do tego brak istotnych informacji rynkowych oraz bardzo skromny kalendarz makro. Pozwoliło to stronie popytowej na kolejną wzrostową sesję. Zyskiwały wszystkie indeksy: Dow Jones 0,47% , S&P500 0,49%, a Nasdaq 0,28%.

Odnotować należy jedyną dzisiaj daną w kalendarzu makro, a mianowicie zapasy hurtowników. Okazało się, że poziom zapasów zwiększył się w lipcu o 1,3% m/m. Oczekiwano wzrostu zdecydowanie mniejszego, na poziomie 0,4% m/m. Odczyt ten nie spowodował w zasadzie żadnej reakcji inwestorów.

Sama dzisiejsza sesja nie należała do zbyt emocjonujących. Rozpoczęła się wyraźnie powyżej wczorajszego zamknięcia. W ciągu godziny indeks S&P500 próbował zbliżyć się do poziomu 1110 pkt, jednak udało się to tylko przez chwilę. Dalsze godziny sesji doprowadziły do przewagi niedźwiedzi, które ponownie sprowadziły indeks blisko kreski. Dopiero pod koniec dnia wyraźnie zaznaczona została przewaga strony popytowej, co spowodowało, że S&P500 chwilowo pokonał barierę 1110 pkt, aby zakończyć sesję na poziomie 1109 pkt.

Obyło się również bez spektakularnych wzrostów i spadków na poszczególnych spółkach w indeksie Dow Jones. Przez całą sesję w gronie najsłabszych spółek dominowały te związane z branżą komputerowo-internetową. W gronie 5 najbardziej zniżkujących spółek znalazły się Hewlett-Packard (-1,43%), Cisco System (-0,10%), Microsoft (-0,75%) oraz Intel (-0,19%). Ciekawostką na pewno może być fakt, że jedna z najbardziej wzrostowych spółek należała również do tej branży. Był to IBM, który na zakończenie sesji zyskał 1,22%. Pozostając w tej branży, należy zwrócić uwagę na obniżenie przez analityków Morgan Stanley rekomendacji z „neutralnie” do „niedoważaj” dla spółki Dell (-0,32% ).

Ze spółek docenionych dzisiaj przez inwestorów zaliczyć należy przede wszystkim firmy z sektora farmaceutycznego – Merck (1,50%) i Pfizer (1,22%) oraz giganta paliwowego Chevron (1,77%).

Kolejny tydzień zapowiada się bardzo ciekawie. Główne pytanie brzmi: czy uda się indeksom kontynuować wzrosty, czy jednak przyjdzie zapowiadana przez wielu korekta.

Jarosław Mizak
Noble Funds TFI S.A.