Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.

Dzisiejsza sesja na Wall Street przyniosła kolejne szczyty. Indeksy Nasdaq (+0,25%) oraz S&P500 (+0,25%) znalazy się dziś na najwyższych poziomach od dwóch lat. Mimo raczej niskich obrotów oraz braku danych ekonomicznych byki nie odpuszczały w przeświąteczny poniedziałek. Na koniec dnia główne indeksy znajdowały się na nastepujących poziomach: DJIA (-0,12%) – 11478 pkt., Nasdaq (+0,25%) – 2650 pkt. oraz S&P500 (+0,25%) – 1247 pkt. W grudniu amerykańskie rynki wzrosły o ponad 4% i wszystko wskazuje na to, że rok zakończą dwucyfrowym zyskiem. Inwestorzy zastanawiają się już nad rokiem 2011 i spora ich część wchodzi w nowy rok w „byczym” nastroju.

W kalendarzu danych makroekonomicznych brak dziś danych, które mogłyby być istotne z punktu widzenia inwestorów. Nie poznaliśmy żadnych informacji dotyczących amerykańskiej gospodarki.

Indeks największych amerykańskich spółek, DJIA, spadł dziś o -0,12%. W dół ciągnęły akcje American Express (-3,4%), Boeing (-2,7%). Wzrosty zanotowały walory Alcoa (+1,4%), 3M (+1,1%) oraz Pfizer (+0,7%). W ujęciu sektorowym S&P500 na największych plusach były dziś segmenty: energetyczny, podstawowych dóbr konsumpcyjnych oraz telekomunikacyjny.

Gigant rynku e-commerce – spółka eBay (-0,8%) przekazał dziś wiadomość, że w planach ma przejęcie brands4friends.com – niemieckiego sklepu internetowego. Wartość transakcji to 200 mln dolarów. Zarząd decyzję tę tłumaczy chęcią umocnienia pozycji w Europie.

Firma telekomunikacyjna AT&T (-0,3%) poinformowała o planach zakupu licencji do łączności bezprzewodowej od Qualcomm za 1,9 mld dolarów.

Akcje producenta żywności – Sara Lee (-0,6%) spadły nieznacznie po tym, jak podano, że do trwające do niedawna negocjacje dotyczące sprzedaży mięsa brazylijskiego producenta JBS nie zakończyły się sukcesem.

Walory lidera wystawców kart kredytowych – American Express (-3,4%) traciły na wartości po tym, jak dom maklerski Stifel Nicolaus obniżył rekomendację dla spółki z „kupuj” do „trzymaj”. Analityk w raporcie stwierdził, że proponowane zmiany w regulaminie o pobieraniu opłat mogą bardzo zaszkodzić głównej działalności firmy. Po poniedziałkowej sesji poznamy wyniki finansowe Adobe Systems (1,4%). Analitycy spodziewają się zysku na akcję na poziomie 52 centów.

Akcje spółek energetycznych na poniedziałkowej sesji zwyżkowały, podczas gdy baryłka ropy kosztowała ponad 88 dolarów. Spółki z sektora: Conoco Philips (+1,4%), Marathon Oil (+2%) oraz Valero (5,2%) zakończyły dzień na solidnych plusach. W ostatnim czasie analitycy Bank of America Merill Lynch opublikowali raport, w którym prognozują cenę ropy na poziomie 118-120 dolarów za baryłkę w przyszłym roku.

Amerykański dolar drożał dziś względem koszyka walut. Częściowo było to rezultatem silnego spadku europejskiej waluty wobec franka szwajcarskiego oraz kontynuacji obaw o sytuację budżetową w strefie euro. Ceny dziesięcioletnich obligacji rządowych lekko wzrosły, obniżając rentowność ich do poziomu 3,28%. Złoto pozostaje „bezpieczną przystanią” dla inwestorów. W obliczu napięć koreańskich oraz w Europie, za uncję płacono dziś 1385,5 dolarów.

Marcin Lewczuk
Analityk
Noble Funds TFI