Lekki plusy na Wall Street po wypowiedzi Bernanke
Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.
Podczas czwartkowej sesji na Wall Street poznaliśmy serię danych z gospodarki, z większości których płynęły optymistyczne sygnały. Indeksy ruszyły jednak w kierunku północnym dopiero po wypowiedzi Bena Bernanke. Szef Fedu podkreślił, że Bank Centralny będzie stymulował gospodarkę, mimo pojawiających się sygnałów ożywienia i wzmocnienia. Indeks DJIA (+0,17%) wzrósł pod koniec dnia o ponad 20 punktów. Początek sesji był jednak raczej spadkowy co związane było po części z realizacją środowych zysków. Ostatecznie główne indeksy zakończyły sesję na następujących poziomach: S&P500 (+0,24%) – 1307 pkt., Nasdaq (+0,16%) – 2754 pkt. oraz DJIA (+0,17%) – 12062 pkt.
W kalendarzu makro mieliśmy dziś sporo ważnych danych. Liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych spadła o 42 tys. do poziomu 415 tys. Wiadomość tę należy odczytywać jako pozytywną biorąc pod uwagę konsensus analityków ankietowanych przez Reuters, który wynosił 420 tys. W międzyczasie poznaliśmy również dane dotyczące produktywności podawane przez amerykański Urząd Pracy. W 2010 roku wzrosła ona o 3,6% wobec wzrostu o 3,5% w poprzednim roku. Odczyty za ostatnie dwa lata są najlepsze od 2002 roku. Koszty pracy spadły z kolei w zeszłym roku o 1,5% wobec spadku o 1,6% w 2009. Po serii danych z rynku pracy poznaliśmy również informacje dotyczące kondycji sektora usług. Indeks ISM usług wzrósł w styczniu do poziomu 59,4 z 57,1 w grudniu. Odnotowany wzrost jest zarazem najwyższym od sierpnia 2005 co świadczy o dobrej sytuacji w tym segmencie. Kolejną pozytywną dziś informacją był odczyt zamówień w przemyśle za grudzień. Wzrosły one o 0,2% wobec oczekiwanego przez analityków spadku o 0,5%.
Wśród spółek należących do amerykańskiego indeksu blue chip największe wzrosty zanotowały w czwartek walory Pfizer (+1,1%), Cisco (+1,3%) oraz Bank of America (+1,3%). Maruderami dzisiejszej sesji były z kolei akcje Merck (-2,7%) oraz Microsoft (-1%). W ujęciu sektorowym S&P na największych plusach znajdowały się spółki należące do sektora zwykłych dóbr konsumpcyjnych, telekomunikacyjnego oraz materiałowego.
Spółki sektora detalicznego podały dziś dobre wyniki sprzedaży w styczniu co zaskoczyło analityków. Prognozowali oni bowiem raczej słabsze przychody w związku ze śnieżycami występującymi ostatnio w dużej części kraju. Costco (+4,5%), Limited Brands (+7,4%) oraz Gap (+4,2%) handlowały się dziś na solidnych plusach. Wśród spółek raportujących dziś wyniki finansowe, Merck (-2,7%) opublikował dane które co prawda pobiły konsensus, jednak przedstawione przez zarząd prognozy na kolejny rok były znacznie poniżej oczekiwań analityków. Spółka Dow Chemicals (+0,4%) rosła lekko po opublikowaniu lepszych od oczekiwań zysków. Firma korzysta z dobrej koniunktury w segmencie rolniczym, tworzyw sztucznych oraz elektroniki. Akcje Mastercard (+2,5%) rosły po tym jak wystawca kart kredytowych opublikował lepszy o 41% zysk netto niż rok temu. Walory giganta sprzętu elektronicznego – Sony (+4,8%) na zielono, mimo słabszych wyników finansowych spółki.
Amerykańska waluta wzrosła dziś o około 0,8% w stosunku do koszyka walut. Na wartości zyskiwały również niemal wszystkie surowce. Za baryłkę ropy płacono ponad 102 dolary. Notowania miedzi oraz pszenicy na globalnych rynkach zdobyły nowe szczyty. Uncja złota kosztowała dziś 1352 dolarów po wzroście o ponad 1,5%.
Marcin Lewczuk
Analityk
Noble Funds TFI