Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.

Kolejny tydzień maja znowu pod dyktando strony podażowej. S&P500 kończy poniżej zamknięcia z ubiegłego tygodnia, choć nie tak wyraźnie, jak miało to miejsce w poprzedni piątek. Dow Jones zniżkował 0,27%, S&P500 0,34%, a Nasdaq zakończył sesję na kosmetycznym plusie 0,01%.

Możliwe, że sesja i cały tydzień zakończyłyby się inaczej, gdyby nie news, podany dzisiaj przez JP Morgan Chase, a informujący o co najmniej 2 mld straty, spowodowanej transakcjami na derywatach. Informacja zaszkodziła przede wszystkim bankom, które w większości uległy wyraźnym przecenom. Szczególnie oberwało się akcjom głównego winowajcy. JP Morgan na zakończenie sesji stracił 9,28%. Spadały również walory Morgan Stanley (4,17%), Citigroup (4,24%), Goldman Sachs (3,94%) i Bank of America (1,95%).

Początek notowań, bez wątpienia na fali informacji o stracie JP Morgan, rozpoczął się wyraźnym spadkiem. S&P500 otworzył się blisko 10 pkt niżej w stosunku do swojego wczorajszego zamknięcia, ustanawiając dzisiejsze minimum na poziomie 1348 pkt. Ten pierwszy początkowy szok dosyć szybko ustąpił i inwestorzy zabrali się do odrabiania strat. W ciągu kilkudziesięciu minut indeks szedł do góry, osiągając poziom 1357 pkt. Wzrost ten trwał jeszcze przez ponad godzinę, osiągając ostatecznie poziom 1365 pkt, co było dzisiejszym maksimum. Dalsza część sesji, aż do samego końca, to powolne osuwanie się indeksu w kierunku południowym i zakończenie sesji na poziomie 1353 pkt .

Ani cały tydzień, ani też dzień dzisiejszy nie obfitowały w zbyt wiele ciekawych informacji makro. Dzisiaj otrzymaliśmy raporty o inflacji producenckiej oraz wstępny odczyt Indeksu Uniwersytetu Michigan. W kwietniu inflacja PPI spadła o 0,2% m/m, przy prognozach na poziomie 0% m/m. W ciągu roku wyniosła ona 1,9%, wobec oczekiwań na poziomie 2,1%. 

Indeks Uniwersytetu Michigan wzrósł w maju do 77,8 pkt, wobec oczekiwań na poziomie 76,4 pkt. Tym samym jest to najwyższy odczyt od stycznia 2008 roku.

Swoje wyniki kwartalne zaprezentowała dzisiaj spółka Nvidia, jeden z największych na świecie producentów procesorów graficznych. Wyniki zostały odebrane przez inwestorów bardzo dobrze. Jednak choć były lepsze od oczekiwań to w stosunku do wartości z roku poprzedniego okazały się słabsze. Zysk netto wyniósł 60,4 mln USD, a przychody 924,9 mln USD.

Najsłabszymi spółkami mijającego dnia były niewątpliwe banki. Do najmocniejszych natomiast należały spółki informatyczne i technologiczne. W indeksie Dow Jones najmocniej rosnącymi były: Verizon Communications (1,50%), Intel (1,43%), AT&T (1,39%). 

Jarosław Mizak
Noble Funds TFI S.A.