Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.

Po pozytywnych doniesieniach z Europy, dających nadzieję na rozstrzygnięcie kryzysu zadłużeniowego państw strefy euro, indeksy amerykańskie zyskiwały w środę, jednocześnie kończąc sesję blisko dziennych maksimów. Dobre nastroje były efektem wstępnych doniesień o lewarowaniu EFSF do 1 biliona euro oraz zapowiedzi o możliwym zaangażowaniu Chin w ten projekt. Mimo że nie ma nadal konkretów, plotki wystarczyły do przyciągnięcia kupujących na rynek akcji. Ostatecznie główne indeksy giełd w Stanach Zjednoczonych zamknęły dzień na następujących poziomach: S&P500 – 1242,00 pkt. (+1,05%), Nasdaq – 2650,67 pkt. (+0,46%) oraz DJIA – 11869,04 pkt. (+1,39%).

Wzrosty wspierane były również przez dane makro, które były dziś dość dobre i nie potwierdzają obaw o pogorszenie koniunktury w gospodarce amerykańskiej. Zaskoczeniem okazał się odczyt zamówień na dobra trwałego użytku z wyłączeniem środków transportu, który pokazał wzrost o 1,7% w stosunku do poprzedniego miesiąca przy oczekiwaniach na poziomie +0,5%. Wart zwrócić uwagę, że był to największy wzrost w ciągu ostatnich sześciu miesięcy. Oprócz tego całkiem nieźle wypadła także sprzedaż nowych domów, która wyniosła 313 tys., co oznacza wzrost o ponad 5% m/m. Takiej dynamiki nie widzieliśmy od pięciu miesięcy.

Sezon wyników kwartalnych jest drugim aspektem koncentrującym uwagę inwestorów. Dziś sporo zyskiwał Boeing po pobiciu oczekiwań rynkowych odnośnie zysku oraz podniesieniu oczekiwań na cały rok. Sprzyjała też informacja o pierwszym komercyjnym locie najnowszego modelu spółki 787 Dreamliner. Mocno, bo aż ponad 12%, traciły z kolei akcje Amazona w wyniku ogłoszenia gorszych niż oczekiwano prognoz odnośnie sprzedaży.

Na rynku surowców zwraca uwagę przecena na rynku ropy, która była efektem publikacji znacznie wyższych niż się spodziewano zapasów tego surowca. Sporo zyskała natomiast miedź (prawie 3%), rosły również notowania złota i srebra, choć w znacznie mniejszym stopniu.

Tomasz Manowiec
Noble Funds TFI