Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.

Mimo lekkich wzrostów w piątek, bieżący tydzień przyniósł osłabienie na giełdzie i najsłabszy tygodniowy wynik w 2012 r., choć w przypadku S&P500 zejście wyniosło jedynie 0,5%, a dla DJIA nieco ponad 1%. Jednak cofnięcie indeksów nie doprowadziło do powrotu poniżej przełamanych tydzień wcześniej ważnych poziomów psychologicznych na NASDAQ i DJIA, jedynie S&P znalazł się z powortem pod 1400 pkt. Ostatecznie indeksy giełd amerykańskich zakończyły dzień na następujących poziomach: S&P500 – 1397,11 pkt. (+0,31%), Nasdaq – 3067,92 pkt. (+0,15%) oraz DJIA – 13080,73 pkt. (+0,27%).

Jedyną publikacją makroekonomiczną była liczba sprzedanych nowych domów w USA za luty, która wyniosła 313 tys. wobec oczekiwań 325 tys. Ze względu na brak istotnych impulsów, sesja przebiegała dość spokojnie przy niskiej zmienności w przedziale kilkunastu punktów. Liderami wzrostów były dziś banki, gdzie szczególnie wyróżniały się Bank of America (+2,6%), Morgan Stanley (+3,8%) i Goldman Sachs (+1,2%). Spadały natomiast papiery Nike, mimo opublikowania wyników powyżej oczekiwań rynkowych. Słabo zachowały się też akcje spółek technologicznych – Apple, Micron Technology, Texas Instruments i SanDisk były na mniejszych bądź większych minusach.

Słabszy tydzień na rynku akcji przyczynił się do poprawy cen obligacji, które odrobiły część strat z poprzednich dwóch tygodni. Rentowność papierów 10-letnich spadła do 2,24% z 2,40% jeszcze kilka dni temu. Wzrosty miały miejsce także na rynku surowcowym. Zyskiwały zarówno miedź, jak i ropa oraz metale szlachetne.

Tomasz Manowiec
Noble Funds TFI