Natarcie byków na Wall Street
Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.
Po kilku dniach niezdecydowanego handlu, dzisiejsza sesja za oceanem została zdominowana przez obóz byków. Już na rozpoczęciu notowań indeks szerokiego rynku S&P500 zyskiwał 0,8% w stosunku do wczorajszego zamknięcia. Godzinę później wzmożone działania kupujących spowodowały zdecydowany marsz indeksu w kierunku północnym. Po dotarciu do okolic 1095 pkt. byki odpoczywały przez jakiś czas, by za chwilę znowu nabrać rozpędu docierając do dziennego maksimum na poziomie 1100,14 pkt (wzrost o 1,9%). Ostatnie dwie godziny handlu to wytracanie rozpędu i ostatecznie zejście do poziomu 1092,54 pkt, wobec czego S&P500 zakończył sesję wzrostem o 1,22%. Dow Jones zyskiwał na zakończenie 1,01%, a Nasdaq 1,26%.
Kalendarz danych makro obfitował dzisiaj w wiele ważnych informacji. Wszystkie dane napłynęły przed rozpoczęciem sesji i pozytywnie nastroiły inwestorów do handlu. Jako pierwsze otrzymaliśmy dane o inflacji producenckiej. W lipcu inflacja PPI za sprawą przede wszystkim wyższych cen jedzenia i dóbr konsumpcyjnych wzrosła o 0,2% m/m. Odczyt ten był zgodny z prognozami. Poprzednio odnotowano spadek o 0,5% m/m. Z kolei wskaźnik inflacji bazowej wzrósł w stosunku miesięcznym o 0,3% wobec oczekiwanego wzrostu o 0,1% m/m.
W tym samym momencie nadszedł raport z rynku nieruchomości, niestety rozczarowujący. Rozpoczęte budowy domów, choć wzrosły w lipcu o 1,7% do poziomu 546 tys, to jednak był to wzrost mniejszy od oczekiwanego (560 tys). Dane za czerwiec zostały skorygowane o 12 tys w dół do 537 tys. Co zaś tyczy się liczby pozwoleń na budowę domów, wskaźnik ten zanotował największy od maja 2009 r. spadek o 3,1% w porównaniu do czerwcowego odczytu. Pozwolenia w liczbie 565 tys. nie zachwyciły również analityków, którzy liczyli na 580 tys. nowych pozwoleń.
Kolejne dane, które napłynęły po godz. 15 czasu polskiego to zaskakująco dobre dane dotyczące produkcji. Odczyt produkcji przemysłowej na poziomie 1% m/m był o 0,5% lepszy od oczekiwanego (poprzednio spadek o 0,1% m/m). Biorąc pod lupę komponenty, ucieszył szeroki wzrost produkcji przetwórczej o 1,1%, wyłączając pojazdy wzrost wyniósł 0,6%. Wykorzystanie mocy produkcyjnych również okazało się nieco lepsze od prognoz (74,8% vs 74,5%). W czerwcu wskaźnik był na zbliżonym poziomie 74,1%.
Dzisiaj wyniki kwartalne podawały największe sieci detaliczne, ich raporty nie zawiodły. Największa na świecie sieć detaliczna Wal-Mart (1,2%) opublikowała zysk netto w wysokości 97 centów na akcję, który o 1 cent przewyższał prognozy ekspertów. Dobry wynik gigant zawdzięcza cięciu kosztów oraz międzynarodowej ekspansji na rynki Meksyku, Chin i Brazylii, które to czynniki wynagrodziły spadek sprzedaży w USA. Spółka podniosła prognozy za cały bieżący rok.
Home Depot (3,4%) – znana amerykańska sieć supermarketów oferująca materiały do wykończenia i budowy domów zaraportowała również lepsze od oczekiwanych dane za II kwartał 2010. Spółka wypracowała zysk netto na akcję w wysokości 72 centów wobec oczekiwanych 71 centów oraz 66 centów z roku poprzedniego. Przychody nie były już tak rewelacyjne jak się spodziewano. Home Depot również podniósł roczne prognozy zysku, obniżając jednocześnie prognozy dotyczące sprzedaży.
Pozostałe spółki detaliczne takie jak TJX (1%)(właściciel takich sieci jak: T.J. Maxx, Marshalls oraz HomeGoods), Saks (2,6%)oraz Abercombie&Fitch (-6,9%) również mogły poszczycić się lepszymi od prognoz wynikami.
Z informacji dotyczących fuzji i przejęć uwagę inwestorów przykuła wiadomość o odrzuceniu przez spółkę Potash Corp. (27,7%) – producenta nawozów oferty przejęcia przez BHP Billiton. Warto wspomnieć również o Hewlett-Packard (0,7%), który zapowiedział dzisiaj wykup Fortify Software, firmie dbającej o bezpieczeństwo oprogramowania komputerowego.
W indeksie Dow Jones prawie wszystkie komponenty zakończyły sesję w kolorze zielonym. Jedynie Krat Foods (-0,7%) oraz JPMorgan Chase (-0,5%) oparły się wzrostom. Największym zainteresowaniem cieszyły się walory wspomnianego wcześniej Home Depot. W gronie najlepszych znaleźli się również: Alcoa (3,2%), DuPont (2,5%) oraz Boeing (2,4%).
Katarzyna Rutkowska
Noble Funds TFI