Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.

Ostatnia sesja tygodnia zakończyła się na poziomach prawie identycznych, którymi rozpoczynaliśmy notowania w poniedziałek, czyli w okolicach 1244 pkt. na S&P500. W ciągu tygodnia inwestorzy nie otrzymali ani wstrząsająco negatywnych danych z gospodarki ani wybitnie pozytywnych, dzięki czemu zakończenie tygodnia okazuje się być neutralne. Wprawdzie Dow Jones minimalnie zniżkował o 0,04%, ale SP500 oraz Nasdaq zwyżkowały odpowiednio o 0,08 % i 0,24%.

Jedyne dzisiejsze dane, które otrzymali inwestorzy, to listopadowy odczyt indeksu wskaźników wyprzedzających Conference Board, który okazał się identyczny z prognozami na poziomie 1,1%.

Początek dzisiejszych notowań, rozpoczętych poniżej wczorajszego zamknięcia, to pokłosie negatywnych informacji, dochodzących z Europy, która w ostatnim czasie jest jednym z głównych regionów dostarczających rynkowi ciekawe newsy. W dniu dzisiejszym była to informacja o tym, że agencja Moody's, podobnie jak kilka dni temu agencja Fitch, obniżyła rating kredytowy dla Irlandii. Tym razem Moody's był bardziej restrykcyjny, obniżając ten rating aż o 5 pkt do oceny Baa1. Dodatkowo ta sama agencja umieściła na liście obserwacyjnej rządowe papiery greckie, z perspektywą obniżenia ratingu.

Po około dwóch godzinach od rozpoczęcia indeks na stałe zagościł powyżej kreski. Ze względu na brak ważnych informacji trudno wskazać tego powód. Wydaje się, że wpływ na to mogło mieć dobre zachowanie kilku spółek. Pierwsza z nich to Oracle, jeden ze światowych liderów, tworzący oprogramowanie dla przedsiębiorstw, zwyżkujący dzisiaj o 3,94%, a w trakcie notowań osiągając ponad 5% i osiągając najwyższą od roku 2001 cenę. Wszystko za sprawą zysków za III kwartał, które okazały się lepsze od oczekiwań analityków.

Inną znaną spółką(notowaną na Nasdaq), wyraźnie zwyżkującą, był Research in Motion (1,62%), producent telefonów Blackberry. Firma podała, że w IV kwartale powinna zarobić co najmniej 1,74 USD na akcję, co jest wyraźnie lepszym wynikiem od oczekiwań.

Z największych spółek, które wyróżniały się dzisiaj w indeksie Dow Jones wyróżnić należy spółki: Boeing (0,92%), Kraft Foods (0,92%) i Du Pont (0,83%). Na drugim końcu stawki plasowały się firmy farmaceutyczne: Merck (0,98%) i Pfaizer (-1,10%) oraz American Express (-1,26%).

Warto również zauważyć, że wśród analityków, ogłaszających prognozy na temat kierunku indeksów w ciągu kolejnych miesięcy, nie widać zbyt wielu pesymistów. Jeden z nich, Frank Ingarra w dzisiejszej wypowiedzi dla Agencji Bloomberg stwierdził, że w krótszym terminie rynki czeka konsolidacja, natomiast w dłuższym wiele argumentów przemawia za wzrostem rynku. Każda taka wypowiedź dobudowuje kolejną cegiełkę do budynku misternie budowanego przez tych, którzy stoją po stronie byków. Oczywiście – jak zwykle – każda ze stron posiada cały arsenał argumentów, przemawiających na jej korzyść. Na pewno im bliżej końca roku, tym częściej będziemy słyszeli analityków, próbujących jak co roku szacować, w którym kierunku pójdzie rynek. 

Jarosław Mizak
Noble Funds TFI S.A.