Niewielkie spadki po danych poniżej prognoz
Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.
Indeksy giełdowe za oceanem zanotowały dzisiaj delikatne spadki. Były one po części wywołane słabszymi od prognoz odczytami indeksów PMI dla krajów Strefy Euro. Dow Jones stracił 0,21% i ciągle znajduje się poniżej psychologicznej bariery 13 000 punktów. Z kolei technologiczny NASDQ osunął się o 0,52%, a S&P 500 o 0,34%.
Oprócz wieści z Europy niepokój inwestorów wzbudziły również słabsze dane z amerykańskiego rynku nieruchomości. Pomimo faktu, że styczniowa sprzedaż domów na rynku wtórnym w Stanach Zjednoczonych była najwyższa od maja 2010 i wyniosła 4,57 miliona to wynik ten okazał się rozczarowaniem, gdyż oczekiwania kształtowały się na poziomie 4,70 miliona.
Większość sektorów S&P 500 odnotowało dzisiaj spadki. Przeceniały się przede wszystkim instytucje finansowe, natomiast spółki energetyczne zyskały na wartości. O prawie 6% spadły akcje spłki Dell, po tym jak zysk na akcję technologicznego giganta okazał się niższy o 1 centa od prognoz i wyniósł 51 centów zamiast oczekiwanych 52-óch. Lekką korektę zaliczyły również walory Apple (-0,35%) i to pomimo faktu, że Credit Suisse podniosło dzisiaj cenę docelową producenta iPadów do 600 dolarów za akcję (cena obecna wynosi 513,04 USD).
Na rynku walutowym można było zaobserwować dzisiaj umacnianie się dolara amerykańskiego względem euro, jena oraz funta brytyjskiego. Natomiast obligacje rządu USA delikatnie potaniały i rentowność amerykańskich dziesięciolatek wyniosła na koniec dnia 2,04%.
Grzegorz Żebrowski
Analityk
Noble Funds TFI