Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.

Amerykańskie indeksy kontynuowały dziś wzrosty na fali optymizmu, który pojawił się wśród inwestorów po tym, jak Ben Bernanke zdecydował wczoraj o skupowaniu obligacji skarbowych za równowartość 600 mld dolarów. Choć o planowanym rozpoczęciu procesu ,,luzowania ilościowego” wspominano już od dawna, podjęcie oficjalnej decyzji w tej sprawie przez szefa Fed dało bykom bodziec do zdobywania kolejnych szczytów. Jednocześnie Ben Bernanke uspokajał, że nie należy się obawiać wysokiej inflacji związanej z kolejnym pakietem stymulacyjnym. Twierdzi on, że większym zagrożeniem dla gospodarki jest w tej chwili wysokie bezrobocie i zbyt niskie tempo wzrostu cen. Decyzja Bena Bernanke nie była jednak jedyną pozytywną czwartkową informacją. W ciągu dnia prezydent Barack Obama oznajmił również, że jest gotowy kontynuować politykę cięć podatkowych zapoczątkowaną przez jego poprzednika. Głównym powodem silnych wzrostów akcji banków była informacja w mediach, mówiąca o tym, że Fed zezwoli instytucjom finansowym o zdrowej kondycji na zwiększenie dywidendy dla akcjonariuszy.

W dzisiejszym kalendarzu makroekonomicznym ważną pozycją były dane dotyczące nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych. Zgodnie ze statystykami podawanymi przez Departament Pracy liczba wniosków wzrosła o 20.000 do poziomu 457.000. Analitycy oczekiwali wzrostu do poziomu 443.000. Bardziej pozytywny ton obrazujący stan gospodarki nadały jednak dane dotyczące efektywności pracy. Zgodnie z nimi w trzecim kwartale produktywność w sektorach pozarolniczych wzrosła o 1,9%, podczas gdy jednostkowy koszt pracy spadł o 0,1%. Inwestorzy poznali dziś również wyniki sprzedaży w sieciach handlowych za październik. Ciepła jesień co prawda ograniczyła sprzedaż w niektórych segmentach, jednak całościowo wyniki były znacznie lepsze niż oczekiwano.

Indeks S&P500 (+1,9%) wzrósł dziś powyżej 1200 pkt, przebijając tym samym bardzo istotny poziom oporu. Na około godzinę przed zakończeniem sesji tegoroczny szczyt wynoszący 1217 pkt został zdobyty Dzisiejszy poziom zamknięcia S&P500 to również najwyższy poziom od września 2008. Pozostałe główne indeksy również na solidnych plusach. Indeks DJIA (+2%) wzrósł o ponad 200 pkt, a technologiczny Nasdaq (+1,5%) osiągnął dziś najwyższy poziom od stycznia 2008. Warto dodać, że podczas czwartkowej sesji światowy indeks MSCI wzrósł o 1,4%, powracając do wartości sprzed upadku banku Lehman Brothers.

W ujęciu sektorowym, najsilniej rosnącymi dziś branżami w S&P były: energetyka, branża materiałowa oraz finansowa. Wśród blue-chipów najbardziej zwyżkowały walory JP Morgan (+5,5%), Bank of America (+5,3%) oraz Caterpillar (+4,1%). Jedynym maruderem sesji były akcje Pfizer (-1,2%).

Decyzja Fedu o „wpopowaniu” 600 mld dolarów w gospodarkę jeszcze bardziej osłabiła amerykańską walutę. Kurs USD znajduje się na 11-miesięcznym dołku względem koszyka walut. Korzystać na tym będą amerykańscy eksporterzy, których akcje rosły dziś w reakcji na te informacje. Najbardziej zwyżkowały walory Freeport McMoran (+7%), International Paper (+4%) oraz U.S. Steel (+3,6%). W podobny sposób reagowały dziś na decyzję Fed akcje spółek petrochemicznych oraz energetycznych. Cena baryłki ropy wzrosła o 2% do poziomu 86 dolarów, co inwestorzy od razu przełożyli na ceny papierów spółek należących do sektora. Na wiadomość o lepszej niż oczekiwano sprzedaży w sieciach zareagały również kursy firm handlowych. Akcje sieci Macy’s (+6,6%), Saks (+3,9%), Gap (+6,1%) oraz Limited (+5,3%) na solidnych plusach.

Inwestorzy bardzo optymistycznie przyjęli dziś wyniki kwartalne podane przed sesją przez spółkę Whole Foods (+15,1%). Sieć sklepów spożywczych zaraportowała znacznie lepsze wyniki działalności niż oczekiwali analitycy z Wall Street. Kilka domów maklerskich zdążyło już podnieść ceny decelowe dla tych akcji. Równie dobrymi wynikami pochwalić się mógł Time Warner Cable (+4,5%).

Marcin Lewczuk
Analityk
Noble Funds TFI