Ostatnia sesja przed startem sezonu wyników
Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.
Piątkowa sesja rozpoczęła się od niewielkich wzrostów na jej początku, jednak w trakcie jej trwania do głosu dochodziły niedźwiedzie. Indeksy spadały mocniej w drugiej części notowań by przy jej końcu ograniczyć skalę zniżek i ostatecznie zakończyć handel zmianami: S&P 500 -0,56%, Dow Jones -0,24%, Nasdaq -0,40%. Wydaje się, że większość inwestorów wolała zamykać pozycje przed weekendem i poczekać z decyzjami do przyszłego tygodnia.
Tematami, które dzisiaj negatywnie wpływały na nastroje inwestorów były impas odnośnie budżetu oraz rosnące ceny ropy. Ropa notowana na giełdzie NYMEX WTI rosła ponad 2 %. Znowu między innymi wpływ na to miały obawy o sytuację w Libii. Uczestnicy rynku mogą też sobie zadawać pytanie jak paraliż wielu instytucji państwowych (możliwymi jeśli do północy nie dojdzie do porozumienia) może wpłynąć na rynki. Jak pokazuje historia - impas odnośnie budżetu nie zawsze musi prowadzić do zniżek na giełdach. Na przykład, gdy w 1995 roku mieliśmy do czynienia z zamknięciem urzędów to w tym czasie indeksy giełd USA urosły o około 5 %.
Z danych makroekonomicznych poznaliśmy informacje na temat zapasów (+1,,0% m/m) oraz sprzedaży (-0,80% m/m) hurtowników. Inwestorów bardziej przejęły spadki notowanej sprzedaży i traciły na wartości notowania takich sieci jak: Costo (-1,81%) czy Sears Holding (-2,02%).
Sezon wyników kwartalnych rozpocznie w poniedziałek od informacji ze strony Alcoa – która dzisiaj zachowywała się gorzej niż szeroki rynek (- 1,10%). W przyszłym tygodniu poznamy wyniki między innymi takich ważnych marek jak: PMorgan Chase, Bank of America, czy Google. W obliczu dużej niepewności, która obecnie panuje na rynku, dane z firm oraz –co bardzo istotne – oczekiwania na przyszłość, pozwolą inwestorom lepiej ocenić stan przedsiębiorstw, a tym samym kondycję całej gospodarki.
Wojciech Brach
Noble Funds TFI