Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.

Bykom nie udał się dzisiaj atak na 1400 pkt na indeksie S&P500, ale sesję należy zaliczyć do pozytywnych. Od samego początku dominowała strona popytowa, na niewiele pozwalając niedźwiedziom. Wszystkie indeksy wyraźnie zwyżkowały. Dow Jones 0,20%, S&P500, Nasdaq 0,74%.

Dzisiejszy dzień nie przyniósł żadnych danych makro, które mogłyby wyznaczyć inwestorom jakiś wyraźny kierunek. Wobec tego wydaje się, że kierunek północy wyznaczyły rynki europejskie, który mocno dzisiaj zyskiwały.

Od samego początku na parkiecie dominowały byki. W kilka minut po otwarciu indeks S&P500 osiągnął swoje dzisiejsze maksimum zatrzymując się na poziomie 1399 pkt, a więc bardzo blisko ważnego poziomu 1400 pkt, którego przebicie z technicznego punktu widzenia może sugerować dalsze wyraźne wzrosty. Kolejne godziny sesji utrzymały status quo z początkowych godzin, w kolejnych nie było widać zbyt wielkiej ochoty do ciągnięcia indeksów w górę, ani też wielkiej ochoty byków do zwiększonej podaży. Dopiero w samej końcówce strona podażowa ożywiła się, spychając indeksy w dół, jednak nie na tyle, by zepchnąć je poniżej wczorajszego zamknięcia.

Wśród spółek, które dominowały dzisiaj na parkietach należy zwrócić uwagę na te największe. Bank of America zwyżkował o 2,83% i kończył sesję jako najmocniej wzrostowa spółka w indeksie Dow Jones. Poza nią inwestorzy docenili również walory Hewlett-Packard (2,35%) oraz Cisco (2,08%). Zadowoleni mogą być również akcjonariusze Caterpillar (1,56%). Do tych najsłabszych zaliczyć dzisiaj należy American Express (-0,89%) oraz Home Depot (-0,55%).

Jarosław Mizak
Noble Funds TFI S.A.