Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.

Nowy tydzień inwestorzy na Wall Street zapoczątkowali w nieco bardziej optymistycznych nastrojach niż zakończyli poprzedni. Przyczyną takiego stanu rzeczy były dobre dane o sprzedaży detalicznej oraz pozytywne informacje o nowych przejęciach.

Indeks szerokiego rynku prawie przez całą sesję dzielnie utrzymywał się ponad poziomem z piątkowego zamknięcia. Najlepszy moment przypadł na niecałe trzy godziny od rozpoczęcia, kiedy S&P500 znajdował się na poziomie dziennego maksimum (1207,43 pkt, wzrost o 0,7%). Od godz. 20 czasu polskiego widoczna była jednak przewaga niedźwiedzi, które na chwilę przed zamknięciem zdominowały amerykańskie parkiety i zepchnęły indeksy poniżej kreskę. Na zamknięciu indeks S&P500 tracił 0,12%, a Nasdaq zniżkował o 0,17%. Jedynie indeks największych spółek DJIA obronił dzisiaj zielony kolor i zanotował ostatecznie delikatny wzrost o 0,08%.

Najlepiej z indeksu Dow Jones radziły sobie dzisiaj JP Morgan Chase (1,3%) i Caterpillar (1%). Z kolei Disney (-1,4%) oraz Intel (-1,1%) traciły najwięcej.

Pozytywnym zaskoczeniem w dniu dzisiejszym była publikacja raportu dotyczącego sprzedaży detalicznej za październik obrazująca zadowalający stan konsumenta przed nadchodzącym okresem świąt. Wydatki gospodarstw domowych, napędzane przede wszystkim przez zakup samochodów i materiałów budowlanych, rosną czwarty miesiąc z rzędu. Wzrost sprzedaży na poziomie 1,2% m/m przewyższył najśmielsze oczekiwania analityków, którzy spodziewali się wzrostu sprzedaży najwięcej o 1% m/m. Konsensus rynkowy kształtował się na poziomie z poprzedniego miesiąca +0,7% (dane za wrzesień zostały skorygowane o 0,1% w górę). Sprzedaż detaliczna bez uwzględnienia samochodów okazała się zgodna z prognozami na poziomie 0,4% m/m. Poprzednio notowany był wzrost o 0,5% m/m(również skorygowany o 0,1% in plus).

Dość mocno rozczarował z kolei Indeks NY Empire State. W listopadzie aktywność gospodarcza stanu Nowy Jork znacznie się pogorszyła. Indeks zanurkował do poziomu poniżej 0 i osiągnął wartość -11,14 pkt. To najniższy odczyt tego indeksu od kwietnia 2009 roku i pierwsza od lipca 2009 ujemna jego wartość. Eksperci prognozowali spadek indeksu z 15,73 pkt notowanych miesiąc wcześniej do 14 pkt. Przyglądając się indeksowi bardziej szczegółowo, możemy dojść do wniosku, że tak kiepski odczyt był przede wszystkim konsekwencją silnego spadku subindeksu nowych zamówień oraz dostaw.

Poziom zapasów niesprzedanych towarów utrzymuje się na dość stabilnym poziomie. Dane za wrzesień wskazały na wzrost zapasów o 0,9% m/m, dokładnie taki sam jak poprzednio (nastąpiła rewizja danych z poprzedniego miesiąca o 0,3% w górę). Oczekiwano wzrostu zapasów na nieco mniejszym poziomie wynoszącym 0,7% m/m.

Inwestorzy z radością przyjęli podaną do publicznej wiadomości informację o przejęciu przez największego na świecie producenta maszyn budowlanych – przedsiębiorstwo Caterpillar producenta maszyn górniczych Bucyrus International . Oferta Caterpillar opiewa na kwotę 8,6 mld USD, co w przeliczeniu na akcję daje 32%-ową premię w stosunku do piątkowej ceny spółki. Spółka Caterpillar była w czołówce najlepszych spółek z DJIA podczas dzisiejszej sesji.

Jeden z największych koncernów górniczych na świecie - BHP Biliton (1%) wycofał się z kolei z proponowanego wcześniej przejęcia spółki Potash Corp (-2%). Spółka BHP Billiton podjęła jednak decyzję o zakupie akcji własnych za 4,2 mld USD.

Amerykańska sieć hipermarketów budowlanych Lowe’s (-1,1%) opublikowała dzisiaj swoje wyniki kwartalne. Choć zysk netto na akcję był o 1 cent niższy od prognoz i wyniósł 29 centów, spółka odnotowała kwartalny wzrost zysku netto o 19%. Sprzedaż spółki wzrosła do 11,6 mld USD. Mieszane wyniki spółka tłumaczyła ogólną stagnacją na rynku pracy i nieruchomości.

Katarzyna Rutkowska
Noble Funds TFI