S&P 500 czwarty dzień z rzędu na minusie
Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.
Spółki z indeksu S&P 500 zaliczyły dziś najdłuższą zniżkę w ostatnich 10 tygodniach. Po zakończeniu handlu w Europie, indeks zaczął pokazywać dzienne straty, które pogłębiały się aż do 2 godzin przed zakończeniem sesji. Następnie spółki zaczęły odrabiać i indeks zakończył notowania na 0,13 proc. minusie. DJIA stracił dziś 0,16 proc., a indeks spółek technologicznych Nasdaq zyskał 0,02 proc.
Najwięcej zarobiły dziś spółki sektora ochrony zdrowia: +0,89 proc., najsłabiej zaś zachował się sektor spółek energetycznych, który stracił 0,57 proc.
Wnioski o kredyt hipoteczny w ubiegłym tygodniu kontynuowały trend spadkowy. Sygnałem osłabienia na rynku sprzedaży mieszkań jest indeks zakupów, który spadł o 4 proc., zbliżając się tym samym do dołka z pierwszych miesięcy tego roku. Indeks refinansowania również zachował się słabo, zniżkując o 18 proc. i osiągając najniższy poziom od 3 miesięcy.
Pozytywnie zaskoczyły dane raportu ADP za listopad. Zmiana zatrudnienia w sektorze prywatnym wyniosła 215 tys. wobec prognozy 173 tys. Zrewidowano też w gorę publikację z października o 50 tys. do 184 tys.
Poznaliśmy dziś dane dotyczące amerykańskiego sektora usług. Pierwszym źródłem były ostateczne dane PMI, które okazały się nieco słabsze niż we wstępnym odczycie sprzed tygodnia. Indeks wyniósł 55,9 pkt, wobec podanych wcześniejszych 57,1 pkt.
Podobny kierunek wskazał raport ISM dla usług, którego indeks ukształtował się na poziomie 53,9 pkt (prognoza: 55,1 pkt). Słabo wypadł subindeks zatrudnienia, który spadł o 3,7 pkt do 52,5 pkt. Jest to tym samym najniższy wzrost w tej kategorii od maja. Efektem gorszej dynamiki zatrudnienia jest spadek indeksu aktywności biznesowej o 4,2 pkt w stosunku do poziomu z października, którego wartość wyniosła 55,5 pkt. Prognoza w tym przypadku nie zakładała większych zmian. Pozytywnym sygnałem płynącym z raportu jest miesięczny wzrost nowych zamówień (56,4 pkt), które zwiastują poprawę kondycji sektora w nadchodzących miesiącach.
Z uwagi na efekty tymczasowego zamknięcia rządu, opublikowano dziś dwa raporty dotyczące sprzedaży nowych domów: za wrzesień oraz październik. Najnowszy odczyt pozytywnie zaskoczył rynek: sprzedaż w ubiegłym miesiącu wyniosła 444 tys., przy prognozie analityków na poziomie 428 tys. Znaczny wzrost sprzedaży zanotowano w południowej części kraju, która to jest największym rynkiem zbytu dla nowych domów. Dane za wrzesień okazały się gorsze od konsensusu. Sprzedaż na poziomie 354 tys. była aż o 17 proc. niższa od prognoz. Zrewidowano również dane za sierpień z 421 tys. do 379 tys.
Michał Kozak
Doradca inwestycyjny
Noble Funds TFI