S&P500 najniżej od początku roku
Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.
Środowa sesja to kolejny dzień strachu i obaw o to co dzieje się w Japonii oraz na Bliskim Wschodzie. Główne indeksy mocno pikowały po tym jak europejski komisarz do spraw energii, Guenther Oettinger ostrzegał przed kolejną katastrofą nuklearną mogącą mieć miejsce w ciągu najbliższych godzin. Po pewnym czasie rzeczniczka prasowa komisarza dodała jednak, iż Oettinger nie posiada żadnych dodatkowych szczegółowych informacji o sytuacji w Japonii, co nieco uspokoiło rynki. Inwestorzy przyglądali się również ze zdenerwowaniem temu, co działo się na Bliskim Wschodzie, gdzie policja w Bahrajnie rozpędziła demonstrację w centrum miasta. Ostatecznie główne indeksy zakończyły sesję na następujących poziomach: S&P500 (-1,95%) – 1257 pkt., Nasdaq (-1,89%) – 2617 pkt. oraz DJIA (-2,04%) – 11613 pkt.
W kalendarzu makro mieliśmy dziś sporo ważnych danych. Inflacja producencka wzrosła w lutym do poziomu 1,6% z 0,8% miesiąc wcześniej. Wyłączając koszty energii oraz żywności, inflacja wyniosła 0,2% wobec 0,5% miesiąc wcześniej. Złe wiadomości dotyczące rynku nieruchomości napłynęły dziś na rynek. Liczba rozpoczętych budów domów spadła o 22,5% do poziomu 479 tys. Jest to zarazem największy spadek od ok. 27 lat. Liczba pozwoleń na budowę spadła do 517 tys. Jest to wynik o 20% niższy niż w lutym 2010.
Wśród spółek należących do amerykańskiego indeksu blue chip największe spadki zanotowały dziś walory IBM (-3,8%), General Electric (-3,4%) oraz American Express (-2,9%). W ujęciu sektorowym S&P na największych minusach znajdowały się spółki należące do sektora technologicznego, przemysłowego oraz materiałowego.
Akcje Apple (-4,5%) spadały po tym jak JPM Securities obniżył ocenę producenta Ipadów do „market perform” z „market outperform”. Analityk twierdzi, że sprzedaż spółki spadnie w związku z ograniczeniem produkcji przed głównego partnera produkcyjnego – Hon Hai, którego obecna sytuacja związana jest z tragedią w Japonii. Walory Toyota Motors (-1,2%) spadały dziś po tym jak spółka poinformowała, że planuje wznowić produkcję części zapasowych w siedmiu fabrykach w środkowej Japonii. Akcje spółek technologicznych również uległy mocnej przecenie podczas środowej sesji. Związane jest to z obawami inwestorów o ograniczenie dostaw komponentów w związku z sytuacją w Japonii. Google (-2,2%), Microsoft (-2,4%) oraz Oracle (-3,1%) na solidnych minusach.
Amerykańska waluta rosła dziś lekko w stosunku do koszyka walut. Za uncje złota płacono ponownie prawie 1400 USD. Ropa zyskiwała na wartości zarówno na londyńskim jak i amerykańskim parkiecie. Cena za baryłkę ropy Brent (+2,09%) wyniosła 110,86 dolarów, a ropy Crude (+1,12%) 98,27 dolarów.
Marcin Lewczuk
Analityk
Noble Funds TFI