S&P500 po raz kolejny blisko historycznym szczytów
Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.
Dzisiejsza sesja to pokaz siły byków. Może to trochę paradoksalne stwierdzenia, przecież S&P500 zakończył sesję na niewielkich minusach (-0,06), Dow Jones -0,27%, jedynie Nasdaq (0,12%) zanotował niewielki wzrost. Warto jednak pamiętać, że po raz kolejny S&P500 zbliża się do swoich historycznych szczytów i to w momencie, kiedy część inwestorów od wielu tygodni wręcz domaga się skorygowania obecnych poziomów. Dzięki temu szansę mogą otrzymać Ci, którzy do tej pory odsuwali nabycie akcji, ze względu na wysokie ceny. Jak ciekawie zaznaczył Steven Neimeth z SunAmerica Asset Management, inwestorzy oczekują zdrowej przerwy we wzrostach.
Początek dzisiejszej sesji należał do strony podażowej. Na indeksie S&P500 w ciągu pierwszych minut mieliśmy do czynienia z wyraźnym zejściem poniżej wczorajszego zamknięcia (1563 pkt) i osiągnięciem dziennego minimum na poziomie 1551.90 pkt. Mogło to być związane z przeniesieniem nastrojów z notujących dzisiaj spore spadki giełd europejskich. Niemiecki DAX zniżkował o 1,15%, francuski CAC40 – o blisko 1%, a brytyjski FTSE250 – o 0,9%. Słabość ta została wykorzystana przez popyt, który z każdą godziną stawał się coraz bardziej aktywny. Pomoc nadeszła po raz kolejny z amerykańskiego rynku nieruchomości. Już po otwarciu sesji otrzymaliśmy odczyt indeksu podpisanych umów kupna domów za luty, który wyniósł -0,4% (m/m) i okazał się lepszy od prognoz na poziomie -0,9% m/m. Faktem jest, że tak ważny dla amerykańskiej gospodarki rynek nieruchomości odżywa, czego przykładem był również wczorajszy odczyt indeksu Case-Shiller.
Mocny popyt w ciągu całej sesji wywindował indeks S&P500 nawet do poziomu 1564 pkt, zatem do szczytu z października 2007 roku (1565 pkt) zabrakło bardzo bardzo niewiele. Słabo zachowywały się walory Citigroup, które na zakończenie sesji warte było o 0,78% mniej niż na wczorajszym zamknięciu. Podobnie Wells Fargo (-0,88%). Spektakularny spadek zanotowały akcje Cliffs Natural Resources (-13,82% ). Wszystko przez niekorzystną rekomendację od analityków Morgan Stanley.
W indeksie Dow Jones słabość również pokazały walory spółek finansowych. Najmocniej zniżkowały walory JP Morgan Chase (-1,81%). Trochę lepiej zachowały się akcje Bank of America (-0,33%).
Wśród akcji, dających dzisiaj zarobić inwestorm, należy wymienić przede wszystkim UnitedHealth Group (1,74%) oraz Alcoa (0,95%).
Jarosław Mizak
Noble Funds TFI S.A.