Sesja na plusie, pomimo słabych danych

Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.

Za nami neutralna sesja na Wall Street, z lekkim wskazaniem na stronę popytową. Bez zbytniego ryzyka można chyba powiedzieć, że przed sesją niewielu inwestorów było optymistami i obstawiłoby takie właśnie zakończenie notowań. Wszystko przez fatalne dane z rynku pracy, które zaskoczyły rynek in minus i przez długi czas nie pozwoliły na wzrosty indeksów. Dow Jones zwyżkował dzisiaj 0,17%, Nasdaq 0,47%, a S&P500 0,26%.


 

Dzisiejszy dzień obfitował w wiele ważnych danych makro. Jedne z najważniejszych, na które spoglądał rynek, to dane o listopadowej stopie bezrobocia. I tu pierwsze rozczarowanie. Zamiast oczekiwanych 9,6%, co pozwoliłoby zachować dotychczasową stopę na niezmienionym poziomie, otrzymaliśmy 9,8%. Tak słabego wyniku nie spodziewał się żaden z ankietowanych przez agencję Bloomberga ekspertów. Ich szacunki wahały się w przedziale 9,5% - 9,7%. Podobnie było z danymi o zmianie zatrudnienia w sektorze pozarolniczym, w którym w listopadzie przybyło 39 tysięcy miejsc pracy, wobec 145 tysięcy oczekiwanych. Najwięksi biorący w ankiecie udział pesymiści szacowali ten wynik na 100 tysięcy.

W sektorze prywatnym wzrost zatrudnienia wyniósł 50 tysięcy, przy konsensusie na poziomie 150 tysięcy.

Słabsze od oczekiwanych były dane o październikowych zamówieniach w przemyśle. Eksperci oczekiwali, że będzie to wartość -0,7% m/m, a okazało się, że faktyczny odczyt to -0,9% m/m. Gorsze, bo na poziomie -3,3% przy szacunkach -2,7%, były również zamówienia na dobra trwałego użytku. Zgodne z prognozami (-2,7%) okazały się za to zamówienia na dobra bez środków transportu.

Jedynym ważnym odczytem makro był dzisiaj odczyt listopadowego indeksu ISM dla usług, który wyniósł 55 pkt, wobec oczekiwanych 54,9 pkt.

Jak już wyżej wspomniano, słabe dane nie pozwoliły dzisiaj na zbyt duże wzrosty indeksów. Jeszcze przed sesją kontrakty wskazywały niewielkie plusy i można było przypuszczać, że rozpocznie się ona wzrostami, niestety tak się nie stało i początek notowań to wyraźne spadki. Na szczęście dla byków w jej dalszej części (choć indeksy prawie cały czas znajdowały się pod kreską) strona popytowa pokazała, że nie odda tak łatwo pola. Dzięki temu indeksy mogły kończyć sesję w kolorze zielonym. Spółkami, na które inwestorzy spoglądali dzisiaj przychylnie, były spółki z sektora finansowego . I tak największe wzrosty w indeksie Dow Jones odnotowały: Bank of America (1,46%), JP Morgan Chase, który zyskał na zakończenie notowań 0,84%, Citigroup (0,68%), Wells Fargo (0,94%). Nieźle spisywały się również niektóre spółki z sektora surowcowego takie jak: Alcoa (0,85%) czy Freeport McMoRan Copper & Gold (1,22%) . Po drugiej stronie rynku znalazły się papiery Cisco (-0,78%), Coca Cola (-0,62%) i Exxon Mobile (-0,50%).

Jarosław Mizak
Noble Funds TFI S.A.

Noble Funds TFI S.A.