Sesja w cieniu danych z rynku pracy
Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.
Przebieg dzisiejszej sesji wyznaczyły kolejne słabe w tym tygodniu dane makro. Od samego początku do zamknięcia ton nadawała strona podażowa, choć końcówka sesji pokazała, że popyt nie złoży broni zbyt łatwo. Wszystkie najważniejsze indeksy zanotowały spadki. S&P500 zniżkował 0,43%, Dow Jones 0,28%, Nasdaq -0,65%.
Dzisiejszy początek sesji to pokłosie słabych danych z rynku pracy. Wprawdzie stopa bezrobocia spadła w marcu z 7,7% do 7,6%, ale wynika to przede wszystkim z odpływu blisko pół miliona osób z kategorii siły roboczej. Takie informacje z oczywistych względów nie mogły ucieszyć inwestorów. Zdecydowanie lepszą informacją byłby spadek bezrobocia związany ze wzrostem zatrudnienia.
Kolejne dane z tego samego rynku to zmiana zatrudnienia w sektorach pozarolniczym oraz prywatnym, w obu przypadkach poniżej oczekiwań. Wynik w pierwszym z nich to 88 tysięcy, przy oczekiwaniach na poziomie 200 tysięcy, natomiast w drugim – 95 tysięcy, przy prognozach w wysokości 209 tysięcy. Otrzymane dane są słabe i nie dziwi zbytnio reakcja rynku. Warto jednak zauważyć, że dane za styczeń i luty uległy rewizji w górę. Stworzono w tym czasie odpowiednio 29 i 33 tysiące miejsc pracy.
Dzisiejsze otwarcie to mocne spadki – na indeksie S&P500 do poziomu 1539 pkt, a na indeksie Dow Jones – do poziomu 14 437 pkt. W pierwszej godzinie handlu wśród amerykańskich blue chips najsłabiej zachowywały się walory Cisco, tracąc blisko 3%, oraz American Express, zniżkując ponad 2,5%. W tym czasie tylko jedna spółka, UnitedHealth, znajdowała się po drugiej stronie rynku, zyskując ponad 0,5%.
Kolejne godziny to próby byków podciągnięcia indeksów do góry, choć bez wystarczającej siły. Dopiero ostatnia godzina ukazała moc byków i przyniosła lekką poprawę nastrojów. S&P500 zdołał przebić poziom 1550 pkt, a sesję zakończył na poziomie 1553 pkt.
Wśród największych amerykańskich spółek dobrą sesję zanotował Boeing (1,44%), który poinformował że przeprowadzi ostatni próbny lot Dreamlinera. Maszyny te, nie latały w ostatnich miesiącach z powodu problemów z akumulatorami. Tylko nieliczne spółki kończyły dzisiejszą sesję na plusach. Zdecydowanie więcej było tych, które spadały. Strat z początku sesji nie zdołały również odrobić walory Cisco (-2,04%) oraz American Express (-2,14%).
W najbliższy poniedziałek rozpoczyna się sezon wyników, który tradycyjnie zapoczątkuje Alcoa. Raporty najważniejszych spółek, mogących przybliżyć nas albo do wyczekiwanej korekty, albo do następnych rekordów, poznamy jednak dopiero w kolejnych dniach.
Jarosław Mizak
Noble Funds TFI S.A.