Silne wzrosty na początek miesiąca. Pozytywne dane z przemysłu

Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.

Pozytywne nastroje na światowych parkietach przełożyły się na dodatnie otwarcie w USA. Dane ze świata były mieszane, aczkolwiek dobrze na rynek podziałał wzrost indeksów PMI w Chinach. Po otwarciu S&P500 1.5% na plusie po pół godzinie sesji i po publikacji znacznie lepszego od prognoz ISM przemysłu indeks wystrzelił o ok. 10 pkt i zyskiwał już prawie 2.5%. Ten raport okazał się koszmarem dla grających na krótko w związku z czym zamykanie krótkich pozycji dołożyło tu swoje do wzrostów. Do końca sesji indeks poruszał się praktycznie bez zmian. Ostatecznie udało się na zakończenie sesji zdobyć nieśmiało 1080 pkt (1080.29) i indeks zyskał 2.95%. Dow Jones wzrósł o 2.54%, a Nasdaq o 2.97%.

Po rozczarowaniach na przełomie miesiąca odczytami najważniejszych regionalnych wskaźników wyprzedzających dziś krajowy ISM przemysłu odmienił zupełnie nastroje. Prognozy zakładały spadek indeksu do 53 pkt z 55.5, a bazując na korelacji ze wskaźnikami regionalnymi można było nawet zakładać spadek do 50 pkt. Indeks natomiast wzrósł do 56.3 pkt, dzięki czemu jego trend spadkowy od kwietniowego szczytu pokrywa się teraz z typowym spowolnieniem obserwowanym w przeszłości. Raport złagodził więc istotnie obawy o double dip. Szczegóły raportu były mieszane. Z jednej strony subindeksy Produkcji (59.9; +2.9 pkt) i Zatrudnienia (60.4; +1.8 pkt) pozytywnie zaskoczyły wzrostem, natomiast Nowe Zamówienia kolejny miesiąc spadły, choć tym razem o symboliczne 0.4 pkt do 53.1 pkt. Jednak nie jest to dobry sygnał dla ISM, gdy Zamówienia są poniżej głównego indeksu. Indeks Zatrudnienia jest na najwyższym poziomie w tym cyklu i na bardzo wysokim historycznie poziomie (powyżej 1 odchylenia standardowego od średniej).

Dziś mieliśmy serię publikacji wskaźników PMI na całym świecie. Dla rynków poza USA najważniejsze były dane z Chin. Tu oba publikowane indeksy wzrosły po miesiącach spadków. Mimo że w sierpniu, szczególnie indeks sporządzany przez HSBC, sezonowo rośnie po wcześniejszych spadkach (niedostateczna korekta sezonowa) to odbicie indeksów utwierdziło inwestorów w przekonaniu, że w Chinach mamy łagodne a nie twarde lądowanie, a gospodarka idzie swoim sezonowym torem. Mimo to giełda w Szanghaju dziś traciła.

Dobry odczyt ISM Zatrudnienia przykrył słaby dzisiejszy raport ADP o zmianie zatrudnienia w sektorze prywatnym, aczkolwiek raport całkowicie zignorowany przez rynek przed sesją. ADP odnotował spadek zatrudnienia o 10 tys. podczas gdy oczekiwano wzrostu o 18 tys. (pop. +37 tys.). Przypominam, że w piątek najważniejszy dla inwestorów raport miesiąca z rynku pracy w USA.

Raportem, który podobnie jak ISM nie wspiera zwolenników teorii double dip, był dziś raport Challengera. Według niego firmy planują zwolnić w kolejnych miesiącach 34.8 tys. osób (pop. 41.7 tys.) i jest to poziom najniższy w tym cyklu. Zresztą jest to też poziom niższy niż średnio w okresie boomu. Oczywiście cieszy fakt, że firmy nie zamierzają zwalniać obecnych pracowników (koszty zostały już aż w nadmiarze zredukowane; co jest też buforem przed powrotem zwolnień), jednak niepokoi to, że nie chcą też zwiększać zatrudnienia.

Kolejny dziś raport makro pokazał, że wydatki na inwestycje budowlane spadły w lipcu o 1% (poprzednio –0.8%, rewizja +0.1%, prognoza –0.5%).

Wszystkie sektory dziś zyskiwały co najmniej 2%, nawet te defensywne. Wszystkie spółki z Dow Jones (30) rosły, a najwięcej zyskał Bank of America (+5.8%). Sąd federalny zaakceptował ugodę banku z SEC, dotyczącą sławnych bonusów wypłaconych pracownikom Merrill Lynch w trakcie przejmowania tego banku przez BofA. Pozostałe banki też mocno dziś porosły: JP Morgan (+3.8%), Citigroup (+3.7%).

Caterpillar zyskał 4.6%, m.in. na skutek zapowiedzi, że zamierza rozbudowywać swoje moce wytwórcze w Brazylii. General Electric (+3.7%) z kolei poinformował, że w kolejnych 2, 3 latach zamierza przeznaczyć ok. 30 mld USD na akwizycje.

Dziś wyniki miesięcznej sprzedaży podawały koncerny samochodowe. Ford zanotował spadek rocznej sprzedaży o 7.1%, podczas gdy rynek oczekiwał spadku o 4.1%. Baza porównawcza z ubiegłego roku jest wysoka, gdyż był to miesiąc obowiązywania programu pomocowego „kasa za złom”. Mimo rozczarowania akcje Forda rosły dziś mocno jak cały rynek (+2.9%). Oficjalnych zbiorczych danych o sprzedaży za sierpień jeszcze nie ma.

Tomasz Smolarek
Doradca inwestycyjny
Noble Funds TFI

Noble Funds TFI S.A.