Słaby początek tygodnia za oceanem
Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.
Dzisiejsza sesja rozpoczęła się na solidnym minusie. Indeks szerokiego rynku S&P 500 wystartował z poziomu 1329.6 pkt (-1.1%) i wykładniczo podążał w dół przez cały dzień, kończąc sesję na najniższym w tym miesiącu poziomie 1319.5 pkt (-1.8%). Jak widać byki nie były dziś w stanie choćby w niewielkim stopniu powalczyć o wzrosty. Pozostałe najważniejsze indeksy amerykańskiej giełdy także odnotowały dziś pokaźne spadki. Indeks blue-chipów DJIA stracił 1.2%, natomiast technologiczny Nasdaq ponad 2%.
Wobec braku publikacji istotnych danych makroekonomicznych Wall Street żyło dziś obawami o przeniesieniu się kryzysu zadłużenia na trzecią największą gospodarkę euro landu, czyli Włochy. Dziś i jutro odbywa się spotkanie ministrów finansów krajów strefy euro poświęcone kolejnemu pakietowi pomocy finansowej dla Grecji, jednak obawa o możliwość rozlania się kryzysu fiskalnego na Włochy doprowadziła w piątek do wyprzedaży włoskich aktywów. Rentowność włoskich obligacji 10-letnich osiągnęła rekordowy poziom. Również euro silnie straciło na wartości i było najsłabsze w stosunku do dolara od marca b.r. (1.40 EUR/USD).
Oliwy do ognia dolała również niepewność w związku z przeciągającym i się dyskusjami odnośnie budżetu w USA. Prezydent Obama zapowiedział jednak, że będzie spotykał się z przywódcami partii w Kongresie codziennie dopóki nie zostanie osiągnięte porozumienie w sprawie budżetu.
Obawy o finanse publiczne w Europie (po raz kolejny) i za oceanem przypadły akurat na okres sezonu publikacji wyników kwartalnych, który nieoficjalnie rozpoczyna się dziś, kiedy to po dzwonku Alcoa pochwali się owocami swojej działalności za Q2 b.r. Analitycy oczekują wzrostu zysków spółek z S&P 500 o 11.5% r/r, czyli poniżej dynamiki zaobserwowanej w Q1 (19.6%) oraz w 2010 r. (37%).
Wszystkie największe spółki na Wall Street, zgrupowane w indeksie DJIA odnotowały dziś spadki. Najwięcej stracił Bank of America (-3.3%), Hewlett Peckard (3.1%), JP Morgan (-3.2%) oraz – w oczekiwaniu na publikacje raportu za Q2 – Alcoa (-2.9%). Z kolei relatywnie niewielkimi spadkami mogły „pochwalić” się McDonalds (-0.3%), WalMart (-0.4%) i Procter&Gamble (-0.3%).
Piotr Zygmunt
Noble Funds TFI