Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.

Słabe dane makroekonomiczne oraz redukcja prognozowanych zysków spółek, budzące obawy o wzrost gospodarczy w Stanach, przyczyniły się do dzisiejszych spadków. Notowania w zasadzie cały dzień pozostawały w rejonach poniżej piątkowego zamknięcia. Ostatecznie indeksy giełd amerykańskich zakończyły dzień na następujących poziomach: S&P500 – 1353,64 pkt. (-0,23%), Nasdaq – 2896,94 pkt. (-0,40%) oraz DJIA – 12727,21 pkt. (-0,39%).

Dziś publikowane były dwie zmienne makroekonomiczne – dane o sprzedaży detalicznej oraz indeks New York Empire State. Sprzedaż detaliczna w czerwcu spadła w stosunku do maja o 0,5%, natomiast prognozy wskazywały na 0,2% wzrostu. Po wyłączeniu środków transportu wynik wyniósł -0,4% przy oczekiwaniach na poziomie 0. Był to już trzeci kolejny miesiąc z ujemną dynamiką sprzedaży detalicznej w Stanach, co jest najgorszą serię od 2009 r. Pozytywnie natomiast zaskoczył indeks New York Empire State, który wyniósł 7,39 pkt. Analitycy spodziewli się odczytu na poziomie 4 pkt., a miesiąc wcześniej osiągnął on wartość 2,29 pkt. Wskazania powyżej zera oznaczają poprawę warunków gospodarczych dla firm.

Trwa sezon wyników kwartalnych spółek amerykańskich. Banku Citigroup przekroczył prognozy zysku na akcję, ale nie spowodowało to istotnego wzrostu kursu. Traciły z kolei notowania Nokii, która zapowiedziała obniżki cen swoich telefonów, by sprostać konkurencji Apple. Natomiast GlaxoSmithKline uzgodnił przejęcie biotechnologicznej firmy Human Genome, dzięki czemu akcje tej drugiej spółki podrożały o ponad 4%. Po zamknięciu notowań wyniki mają opublikować m. in. Coca-Cola i Goldman Sachs.

Słabsze zachowanie akcji i obawy o spowolnienie gospodarki sprzyjały cenom obligacji, których wzrost spowodował zepchnięcie rentowności papierów 10-letnich do historycznego minimum na poziomie 1,44%. Neutralnie zachowywały się notowania miedzi, lekko drożała ropa naftowa. Anomalie pogodowe przyczyniają się natomiast do sporych wzrostów na surowcach rolnych – pszenica, kukurydza i soja drożały dziś od 2 do 4%.

Tomasz Manowiec
Noble Funds TFI