Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.

Wtorkowa sesja na Wall Street zakończyła się na minusach. Negatywne nastroje zaczęły dominować na parkietach głównie za sprawą publikacji protokołu z marcowego posiedzenia FOMC. Głównym wnioskiem wypływającym z lektury tego dokumentu było to, że w najbliższym czasie maleją szanse na dalsze ilościowe luzowanie polityki pieniężnej. FOMC podtrzymał także swoje stanowisko dotyczące pozostawienia stóp procentowych na niskich poziomach. W konsekwencji pogorszenia nastrojów S&P 500 spadł o 0,4%, Dow Jones o 0,49%, natomiast Nasdaq kończył dzień o 0,2% niżej.

Oprócz protokołów FOMC poznaliśmy dziś także dane dotyczące zamówień w przemyśle. W lutym zamówienia wzrosły o 1,3% m/m (prognozowano wzrost o 1,5% m/m), a zamówienia na dobra trwałego użytku wzrosły o 2,4% m/m (prognoza: 2,2% m/m). Zamówienia na dobra bez środków transportu zwiększyły się o 1,8%, podczas gdy szacunki mówiły o wzroście wynoszącym 1,6%.

Słabo zachowywały się dziś akcje banków. Spora wyprzedaż dotknęła walory Goldman Sachs (-1,75%) oraz Morgan Stanley (-2,22%). Nie lepiej wypadł Bank of America (-1,96%) oraz JP Morgan (-0,89%). Publikowane też we wtorek dane dotyczące sprzedaży samochodów w marcu przez największe koncerny motoryzacyjne nie skłoniły inwestorów do zakupów. Choć General Motors zwiększył sprzedaż o 11,8% to jednak i tak okazała się ona niższa niż oczekiwano, co doprowadziło w konsekwencji do spadku ceny akcji tego koncernu aż o 4,56%. 15% wzrost sprzedaży aut nie pomógł także Toyocie (-0,54%). Niewielki wzrost dotyczył natomiast ceny walorów Forda (+0,16%). Podniesienie ceny docelowej z 625 USD do 715 USD dla akcji Apple (+1,73%) przez JP Morgan skłoniło inwestorów do ich dalszych zakupów. Niektórzy analitycy wręcz przewidują, że do roku 2014 akcje Apple mogą nawet dojść do ceny 1000 USD za sztukę.

Mniejsze prawdopodobieństwo na kontynuowanie ilościowego luzowania polityki pieniężnej wynikające z lektury protokołów FOMC doprowadziło we wtorek do korekty na rynku złota. Kontrakty futures na ten drogocenny kruszec potaniały o 2,01% i ostatecznie na koniec dnia kosztowały ok. 1646 USD za uncję. Spadki dotknęły też cen ropy naftowej. Kontrakty na baryłkę ropy Brent kosztowały 125 USD (-0,33%). Za sweet crude płacono natomiast 104 USD (-1,07%).

Bartłomiej Kaja
Noble Funds TFI