Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.

Poniedziałkowa sesja za oceanem rozpoczęła się od spadków, lecz w ciągu dnia indeksom udało się wyjść ponad poziom piątkowego zamknięcia. Zielony kolor niestety nie zagościł na dłużej i pod koniec dnia znowu zaczęła dominować czerwień. Ostatecznie S&P 500 stracił 0,61%, a Dow Jones spadł o 0,39%. Najmocniej zniżkował Nasdaq. Na zakończenie sesji jego strata wyniosła 1,03%.

Wśród blue chipów największymi spadkowiczami okazały się spółki Intel (-3,84%) oraz Bank of America (-2,5%). W przypadku Intela wpływ na tak mocny spadek miało obniżenie prognozy przychodów w trzecim kwartale. Najmocniej zyskiwał natomiast Hewlett-Packard (+0,87%) po ogłoszeniu, że będzie kontynuował zwolnienia w celu cięcia kosztów oraz Verizon Communications (+0,78%). Inwestorzy pozbywali się dziś także chętnie walorów Apple. Spółka ta potaniała o 2,6% do 662,74 USD za akcje.

Na rynku ropy mieliśmy do czynienia z jednej strony z rosnącymi oczekiwaniami inwestorów odnośnie kontynuowania polityki stymulacyjnej przez Rezerwę Federalną, z drugiej zaś strony słabe dane z chińskiej gospodarki wywołały presje na spadek cen ropy. Pod koniec dnia za baryłkę Brent crude płacono prawie 115 USD (+0,44%). Sweet crude natomiast trochę staniała do ok. 96 USD (-0,16%).

W przypadku złota inwestorzy realizowali dziś swoje zyski. Kruszec ten potaniał do 1725 USD za uncję (-0,63%). Taniało także srebro. Za uncję płacono 33 USD (-1,07%). Rosnący popyt z Chin spowodował natomiast istotną zwyżkę ceny palladu, który podrożał o 2,43%.

Bartłomiej Kaja
Noble Funds TFI