Spokojna sesja na zakończenie roku
Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.
Ostatni tydzień tego roku był bardzo spokojny na rynku amerykańskim, gdzie obserwowaliśmy niską aktywność inwestorów, przez co zmienność indeksów była niewielka. Podobnie było w piątek podczas ostatniej sesji 2011 roku - indeksy zakończyły dzień na poziomach zbliżonych do czwartkowego zamknięcia, przy czym wszystkie znalazły się na lekkich minusach: S&P500 – 1257,60 pkt. (-0,43%), Nasdaq – 2605,15 pkt. (-0,33%) oraz DJIA – 12217,56 pkt. (-0,57%).
Ponieważ nie było dziś publikacji żadnych danych makroekonomicznych ani nowych doniesień ze strony polityków, inwestorzy nie mieli impulsu do większych ruchów. Nie sprawdziły się również oczekiwania odnośnie tradycyjnego „window dressing”, czyli podciągania notowań na koniec roku, choć w przypadku indeksów S&P500 oraz NASDAQ jest to rzadka praktyka - w ciągu ostatnich lat sesja zamykająca rok zwykle kończyła się spadkami. Po słabej sesji w piątek okazało się, iż indeksy te zakończyły rok z ujemną stopą zwrotu, która wyniosła -0,02% dla S&P oraz -2,17% dla NASDAQ. Wzrosty udało się zaliczyć za to indeksowi DJIA (+5,6%), ale wynika to głównie z konstrukcji tego indeksu. Jest to bowiem indeks ważony cenami akcji, dlatego największy w nim udział mają np. dobrze zachowujące się IBM i McDonald’s, a niewielki spółki finansowe, które były najsłabszymi papierami w mijającym roku.
Niewiele działo się także na rynku surowców. Złoto, miedź i pszenica zyskiwały po ponad 1%, natomiast ropa i srebro tylko nieznacznie zmieniły swoje ceny. Rosły za to notowania kontraktów terminowych na obligacje skarbowe oraz lekko umacniał się dolar.
Tomasz Manowiec
Noble Funds TFI