Spokojny poniedziałek
Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.
Poniedziałkowa sesja rozpoczęła się spadkami. Nie trwały jednak one długo. S&P 500 zaczął rosnąć i szybko wyszedł na plus. Jednak na tym zakończył się zapał kupujących. Ostatecznie sesja zakończyła się niewielkim wzrostem. S&P 500 zyskał 0,14%. Bez zmian natomiast Dow Jones, który zaliczył spadek wynoszący jedynie 0,01%. Nasdq zyskał tylko 0,08%.
Poniedziałkowa sesja rozpoczęła się spadkami. Nie trwały jednak one długo. S&P 500 zaczął rosnąć i szybko wyszedł na plus. Jednak na tym zakończył się zapał kupujących. Ostatecznie sesja zakończyła się niewielkim wzrostem. S&P 500 zyskał 0,14%. Bez zmian natomiast Dow Jones, który zaliczył spadek wynoszący jedynie 0,01%. Nasdq zyskał tylko 0,08%.
Jedyną daną makroekonomiczną jaką dziś poznaliśmy był indeks podpisanych umów kupna domów. Odczyt tego indeksu pozytywnie zaskoczył. Szacunki mówiły, że wzrośnie on o 1,1% m/m. Tymczasem wzrost wyniósł aż 2% m/m. Jest to zatem kolejny sygnał, że sytuacja na rynku nieruchomości powoli się poprawia.
Na rynku akcji dobrze radziły sobie banki. Inwestorzy chętnie kupowali walory JP Morgan (+2,04%) oraz Bank of America (+2,03%). Nowy rekord ustanowiły akcje Apple (+0,64%), za które inwestorzy płacili już ponad 525 dolarów. Spory wzrost osiągnęły także akcje producenta procesorów, spółki Micron Technology (+7,67%). W tym przypadku wpływ na to miały problemy jej japońskiego konkurenta – Elpidia Memory, która jest na skraju bankructwa. Spośród blue chipów słabo wypadło HP (-1,46%) oraz Boeing (-1,12%). Inwestorzy pozbywali się również akcji Netflix (-2,02%), po obniżeniu ratingu tej spółki przez Raymond James.
Po wzrostach cen na rynku ropy w zeszłym tygodniu, dziś mieliśmy do czynienia z korektą. Kontrakty futures na Brent crude potaniały o 1,79% do 123 USD za baryłkę. Podobnie zachowywała się cena US sweet crude. Na koniec sesji kosztowała ona 107,7 USD (-1,82%). Za uncję złota płacono dziś trochę mniej niż w piątek. Na rynku spot cena wyniosła 1766 USD (-0,38%).
Bartłomiej Kaja
Noble Funds TFI