Trzecia z rzędu wzrostowa sesja na Wall Street

Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.

Po dobrym rozpoczęciu bieżącego tygodnia dzisiejsza sesja za oceanem rozpoczęła się poniżej wczorajszego zamknięcia a indeks S&P 500 otworzył się na poziomie 1088.6 pkt. (-0.4%). Byki bardzo powoli zaczęły przejmować inicjatywę na parkiecie, co zaowocowało systematycznym marszem na północ.

Indeks szerokiego rynku zawitał w zielonym terytorium po około trzech godzinach handlu i niemal od razu byki przepuściły nieudany atak na poziom 1100pkt, osiągając jednak dzisiejsze maksimum niewiele poniżej wspomnianego oporu, czyli na poziomie 1099.8 pkt. (+0.7%). Niestety to wszystko na co stać dzisiaj było inwestorów amerykańskich. W ciągu ostatniej godziny handlu indeks S&P 500 powędrował o kilka punktów na południe i ostatecznie zamknął się na poziomie 1096.4 pkt (+0.2%). Indeks największych spółek na Wall Street, czyli DJIA oraz technologiczny Nasdaq także zakończyły sesję na plusach i wzrosły kolejno o 0.1% i 0.3%.

W trakcie dzisiejszej sesji nie były publikowane żadne istotne dane makroekonomiczne poza tygodniowymi wnioskami o kredyt hipoteczny oraz tygodniową zmianą zapasów paliw.

Wnioski o kredyt hipoteczny (na zakup nieruchomości bądź spłatę dotychczasowej pożyczki) wzrosły o 13%, co wynika z rekordowo niskich stóp procentowych wpływając na niski koszt zaciągnięcia pożyczki. Wnioski o kredyt refinansowy wzrosły o 17.1% tzn. najszybciej od maja ub.r. 4-tygodniowa średnia ruchoma ukształtowała się na poziomie +2.6%. Można odnieść wrażenie, że amerykański rynek nieruchomości nienajlepiej radzi sobie po wygaśnięciu z końcem kwietnia ulgi podatkowej na zakup domu. Biorąc pod uwagę cykliczność i specyfikę tego sektora gospodarki, wpierw należy spodziewać się ożywienia w segmencie wtórnym, potem na rynku pierwotnym a wreszcie na samym końcu w budownictwie mieszkaniowym. Jednak aby tak się stało to poprawie musi ulec sytuacja na rynku pracy, która bezpośrednio oddziałuje na dochody konsumentów.

Z kolei zapasy ropy i paliw okazały się niezwykle wysokie, co spowodowało spadek ceny baryłki ropy do 75.3 dol. (-0.6%).

Przyglądając się największym spółkom w USA, to w stosunku do całego indeksu DJIA, kroku nie dotrzymały m.in. Exxon Mobil (-1.1%), Pfizer (-1%) Chevron (-0.9%) i United Tech (-0.8%).Najbardziej dynamiczny przyrost wartości walorów odnotowały dziś Home Depot, (+1.9%), Cisco (+1.6%) oraz Hewlett-Packard (+1.3%). Wzrost kursu Home Depot spowodowany był podniesieniem ceny docelowej akcji spółki przez Citigroup z 34 dol. do 38 dol. na fali jej wczorajszych dobrych wyników kwartalnych.

W ujęciu sektorowym dzisiejsze wzrosty osiągnięte zostały dzięki spółkom technologicznym (+0.42%) oraz producentom dóbr konsumpcyjnych trwałych (+0.44%). Z kolei najsilniej spadły spółki energetyczne (-0.9%).

Warto śledzić jutrzejszą sesję z uwagi na publikacje danych o tygodniowych zasiłkach dla bezrobotnych oraz Indeksu Philly Fed i Conference Board. Ponadto po dzwonku wynikami będą miały okazję pochwalić się duże spółki technologiczne – H-P oraz Dell.

Piotr Zygmunt
Noble Funds TFI

Noble Funds TFI S.A.