Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.

Za nami ostatnia sesja tygodnia, a jednocześnie pierwsza października, który wg statystyk określany jest jako jeden z najgorszych miesięcy dla giełdy. Czy tak będzie w tym roku? Trudno powiedzieć, ale jak zwykle wszystko pokaże czas. Dzisiejsza sesja zakończyła się po myśli byków. Wszystkie indeksy zyskały na wartości. Dow Jones zwyżkował 0,38%, Nasdaq  0,09%, a S&P500  0,44%.

Sam początek sesji na pewno nie zaskoczył i nie rozczarował inwestorów notowaniami powyżej kreski. Powód – lepsze od oczekiwanych dane o kondycji amerykańskiego konsumenta, a dokładnie o dochodach i wydatkach Amerykanów. Ich dochody wzrosły w sierpniu o 0,5% m/m – i co najważniejsze – były to dane lepsze od oczekiwań, które oszacowano na poziomie 0,3% m/m. Wydatki również były lepsze od oczekiwań (0,3% m/m) i wyniosły 0,4% m/m.

Wrześniowy odczyt indeksu Michigan, obrazujący nastroje wśród konsumentów, także ucieszył wynikiem (66,9 pkt),  lepszym od prognoz (68,2).

Niewiele, aczkolwiek słabiej od oczekiwań wypadł natomiast odczyt indeksu ISM dla przemysłu. Wprawdzie różnica pomiędzy odczytem, a oczekiwaniami nie była zbyt wielka (oczekiwania 54,5 pkt, rzeczywista wartość indeksu wyniosła – 54,5%), to jednak była to kluczowa dana makro w dniu dzisiejszym i zapewne to było przyczyną, która spowodowała, że po godzinie trwania notowań indeks S&P500 spadł o 11 pkt, do poziomu 1139 pkt, i znalazł się pod kreską. Na szczęście dla byków pobyt po czerwonej stronie rynku okazał się krótki, a poziom 1139 pkt był najniższym w trakcie dzisiejszych notowań.

Jeżeli chodzi o notowania spółek podczas dzisiejszej sesji, to zacząć należy od słabego zachowania  walorów Hewlett-Packard (-3,11%). Powód słabości tej spółki to reakcja inwestorów na informację o powołaniu na stanowisko prezesa spółki Leo Apothekera, byłego CEO w firmie SAP.

HP znalazło się dzisiaj wśród niewielu zniżkujących spółek w indeksie Dow Jones. Dużo więcej było dzisiaj tych spółek, które kończyły sesję po zielonej stronie rynku, choć obyło się bez spektakularnych wzrostów.  Największy wzrost zanotowały banki: JP Morgan Chase (1,92%) i Bank of America (1,43%). Zadowoleni powinni być również akcjonariusze spółek z sektora surowcowego - Exxon Mobile (1,21%) i Chevron (1,12%). W indeksie S&P500 na uwagę zasługiwał  natomiast Citigroup, który kończył notowania bardzo przyzwoitym ponad 4% wzrostem (4,60%).

Jarosław Mizak
Noble Funds TFI S.A.