W USA test siły popytu - po kluczowych danych - zakończony pozytywnie
Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.
Indeks S&P500 rozpoczął dziś sesję nieznacznie pod kreską. Na pół godziny przez zakończeniem handlu w Europie odrobił straty, wzbijając się ponad poziomy wczorajszego zamknięcia. Przez kolejne dwie godziny wzrostowa fala byków wynosiła indeks na kolejne rekordowe poziomy. Ostatecznie indeks zamknął się na 0,51% plusie. Jest to czwarta sesja z rzędu ustanawiająca kolejne historyczne rekordy na cenach zamknięcia. Indeks Dow Jones zakończył sesję wzrostem o 0,40% a indeks spółek technologicznych NASDAQ zyskał 0,26%. Najwięcej wzrósł dziś sektor spółek konsumenckich dóbr cyklicznych: +1,02%, zaś najsłabiej wypadł sektor energetyczny: -0,43%.
Spółka Google zyskała dziś na zamknięciu solidne 3,25% i po raz pierwszy przebiła poziom 900 USD. Na przeciwnym biegunie znalazły się akcje Apple’a. Spółka po informacji o sprzedaży akcji przez dużego inwestora zamknęła notowania ze stratą 3,4%. Kurs spółki znalazł się poniżej średniej 50 sesyjnej.
Wyniki za 3 kwartał opublikowała dziś po zakończeniu handlu spółka Cisco – światowy lider w dziedzinie technologii sieciowych. Zyski i przychody były nieznacznie lepsze od prognoz. Zysk na akcję wyniósł 0,51 USD wobec oczekiwań 0,49 USD. Przychody ukształtowały się na poziomie 12,22 mld USD a konsensus wynosił 12,18 mld USD. Ważną informacją będzie komentarz spółki o bieżących trendach w sektorze i jej prognozy na przyszły okres. Jutro poznamy wyniki takich spółek jak Wal-Mart, Dell czy Applied Materials. Kurs akcji pierwszej z nich zamknął się dziś na poziomie +1,37% a spółka należała do liderów wzrostu w indeksie DJIA.
Pierwsze dane makro przed rozpoczęciem handlu dotyczyły dziś liczby wniosków o kredyt hipoteczny, które spadły o 7,3%, względem 7%-go wzrostu tydzień wcześniej. Pozytywnym sygnałem jest lekka poprawa nastrojów na rynku nieruchomości, którą obrazuje indeks NAHB. W kwietniu wzrósł on z poziomu 41 miesiąc wcześniej do 44. Konsensus analityków wynosił 43.
Inwestorów rozczarował odczyt wskaźnika NY Empire State. Indeks spadł do -1,43 pkt wobec oczekiwań na poziomie +4 pkt i wartości sprzed miesiąca: +3,05 pkt. Są to najsłabsze dane od 4 miesięcy.
Wskaźnik inflacji cen producenckich PPI spadł w kwietniu o 0,7% m/m, względem 0,6% zniżki miesiąc wcześniej, co wynikało głównie ze spadku cen benzyny i kosztów żywności. Tym samym miesięczna inflacja PPI zaliczyła największy spadek od lutego 2010r. Inflacja bazowa PPI – zgodnie z prognozami - wzrosła o 0,1% m/m względem 0,2% wzrostu w marcu.
Spośród licznych danych makro dla rynku amerykańskiego, najważniejszy był dziś indeks produkcji przemysłowej, którego wartość ogłoszono tuż przed startem sesji giełdowej w USA. Produkcja spadła w kwietniu o 0,5% m/m. i był to wynik gorszy od oczekiwań na poziomie: -0,2%. W poprzednim miesiącu produkcja wzrosła o 0,3%. Kwietniowy spadek produkcji przemysłowej był największym miesięcznym spadkiem od sierpnia zeszłego roku. Duży wpływ na to miała kurcząca się od trzech miesięcy produkcja w przetwórstwie przemysłowym. Spadła ona o 0,4 % m/m, przy oczekiwaniach rynku +0,1% m/m. Ten konsensus prognoz wydawał się być jednak przeszacowany z uwagi na to, że dwa tygodnie temu w raporcie z rynku pracy, można było zaobserwować spadek średniego czasu pracy oraz liczby nadgodzin w przetwórstwie przemysłowym. To wyraźnie wskazywało na spadek, a nie na wzrost produkcji. Wykorzystanie mocy produkcyjnych w przemyśle spadło do poziomu 77,8% w stosunku do 78,3% miesiąc wcześniej. Rynek nie oczekiwał w tym przypadku zmiany.
Dziś bardzo ważne dane otrzymaliśmy ze strefy euro. Kluczowa była wstępna dynamika PKB w eurolandzie. Spadek był gorszy od oczekiwań o 0,1 p.p. i wyniósł -0,2% k/k oraz -1% r/r. W poprzednim kwartale dynamika wyniosła -0,6% k/k i -0,9% w ujęciu rocznym. Najgorszy wynik w stosunku do IV kwartału 2012 r. zanotował Cypr, którego PKB skurczył się o 1,3%.
Michał Kozak
Doradca inwestycyjny
Noble Funds TFI