Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.

Po wysokim otwarciu indeksy w Stanach cały czas pozostawały przy maksymalnych wartościach dzisiejszej sesji. O tak pozytywnym przebiegu notowań zadecydowały lepsze od oczekiwań dane makroekonomiczne oraz wypowiedź prezesa ECB, Mario Draghi, który zapowiedział podjęcie wszelkich możliwych kroków w celu utrzymania strefy euro. Ostatecznie indeksy giełd amerykańskich zakończyły dzień na następujących poziomach: S&P500 – 1360,02 pkt. (+1,65%), Nasdaq – 2893,25 pkt. (+1,37%) oraz DJIA – 12887,93 pkt. (+1,67%).

Wzrostom sprzyjały dzisiejsze dane makroekonomiczne. Jeszcze przed otwarciem rynków opublikowana została liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych za ostatni tydzień, która wyniosła 353 tys., trochę poniżej spodziewanych 380 tys. Warto zaznaczyć, iż jest to najniższy poziom od prawie 4 lat. Dodatkowo bardzo pozytywnie zaskoczył wstępny odczyt dotyczący zamówień na dobra trwałego użytku, który wskazał wzrost w czerwcu o 1,6% w stosunku do maja przy oczekiwaniach na poziomie 0,4%. Dużo słabiej wypadły jednak te zamówienia po wyłączeniu środków transportu – zaliczyły spadek o 1,1% (prognozowano, że się nie zmienią). Słabszy okazał się również wynik podpisanych umów kupna domów za czerwiec, który spadł m/m o 1,4%, a konsensus wynosił +0,3%.

Wszystkie subindeksy sektorowe S&P zakończyły sesję na plusie. Uwagę przyciągała dziś spółka Zynga, dostawca gier dla Facebooka, gdzie spadki sięgnęły prawie 40% po prezentacji wyników kwartalnych znacznie poniżej prognoz rynkowych. Odbiło się to również na notowaniach samego Facebooka, który stracił ponad 8% w oczekiwaniu na równie rozczarowujący raport. Do tej pory około połowa spółek z indeksu S&P500 opublikowała już swoje wyniki kwartalne i 65% z nich przekroczyło szacunki analityków, choć trzeba przyznać, że były one sukcesywnie obniżane w ostatnich miesiącach.

Dobre nastroje na rynku akcji i wzrost skłonności do podjęcia ryzyka spowodowały spadek cen obligacji, co przesunęło rentowność dla 10-letnich papierów do 1,43%, przy czym nadal są to historycznie niskie poziomy. Na rynku surowcowym wyróżniały się kakao i bawełna, które podrożały o ponad 2%. Mocna przecena dotknęła z kolei cukier (-4%) i soję (-2%). Po prawie 2% spadały także ceny złota i srebra.

Tomasz Manowiec
Noble Funds TFI