Wzrostowa sesje za oceanem. S&P500 powyżej 1200 pkt
Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.
Każdy kolejny dzień na rynkach finansowych przynosi mnóstwo informacji, które potrafią dosyć szybko zmieniać decyzje części inwestorów. Nie inaczej było dzisiaj. Sporo ważnych danych makro, skoordynowana akcja banków centralnych, zwiększająca płynność w dolarze – wszystko to zapewniło odpowiedni poziom adrenaliny. Za nami kolejna sesja wzrostowa, która pozwala odetchnąć na chwile tym z inwestorów, którzy nadal wierzą, że akcje warto trzymać w swoich portfelach.
Futures na amerykańskie indeksy wskazywały przed sesją na pozytywne otwarcie. Inwestorzy nie wystraszyli się danych, które napłynęły z amerykańskiego rynku pracy godzinę przed rozpoczęciem notowań. Liczba wniosków o zasiłek okazała się być kolejny już raz i wyższa, i jednocześnie słabsza od oczekiwań. 428 tysięcy zamiast oczekiwanych 410 tysięcy. Tydzień wcześniej ta sama liczba wyniosła 417 tysięcy. Kolejne wiadomości otrzymane przed sesją okazały się jednak dla rynku pozytywne, co pozwoliło na przyzwoite otwarcie notowań, wyraźnie powyżej wczorajszego zamknięcia na poziomie 1188 pkt. Najważniejsza z nich to lepsze od oczekiwanych dane o produkcji przemysłowej w sierpniu. Odczyt na poziomie 0,2% m/m był trochę lepszy od konsensusu na poziomie 0,1% m/m.
Początek sesji to przede wszystkim popyt na akcje banków. Najchętniej z indeksu Dow Jones inwestorzy kupowali Bank of America i JP Morgan Chase, które zwyżkowały ponad 1,5%.
Zapewne wielu inwestorów obiecywało sobie dużo więcej po informacji dnia o przeprowadzeniu w najbliższych miesiącach operacji zwiększających płynność na dolarze, przekazanej przez Europejski Bank Centralny. Była to na pewno ważna informacja w kontekście przede wszystkim tego, że ma być to wspólna akcja EBC oraz banków centralnych Szwajcarii, Japonii, USA oraz Wielkiej Brytanii. Początkowo jednak nie zadziałała ona za oceanem na inwestorów tak, jak w Europie, gdzie niektóre indeksy, np. niemiecki DAX, francuski CAC40 czy też WIG20 wystrzeliły w górę. O godzinie 17.00 S&P500 zanotował dzisiejsze minimum na poziomie 1189 pkt, zbliżając się niebezpiecznie do poziomu wczorajszego zamknięcia. Jednak od tego momentu to kupujący zaczęli dominować na rynku, szybko odrabiając straty, w wyniku czego indeks S&P500 kończył swoje notowania na poziomie 1209 pkt, ustanawiając dzisiejsze maksimum.
Do końca sesji utrzymała się „moda” na kupowanie banków. Oba wspomniane powyżej walory (BofA i JP Morgan) były na zakończenie sesji w czołówce zyskujących. Bank of America kończył notowania z ponad 3,9% zyskiem, a JP Morgan Chase zwyżkował 3,08%. Dobrą sesję zanotowały również akcje Alcoa (2,13%) oraz Home Depot (2,21%). Do najsłabszych, aczkolwiek zwyżkujących spółek należały dzisiaj Wal - Mart (0,59%).
Wszystkie indeksy kończyły sesję na sporych plusach. Dow Jones 1,56%, S&P500 1,72% , a Nasdaq 1,34%.
Jarosław Mizak
Noble Funds TFI S.A.