Za oceanem bez większych zmian
Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.
Amerykańskie parkiety musiały na starcie poradzić sobie z ciężarem, jakim dla rynków była informacja o spadku PKB w strefie Euro oraz w Japonii, z powodu czego nie dziwiło otwarcie na minusach. Jednak to inne wiadomości kształtowały zachowanie indeksów i to one sprawiły, że ostatecznie giełdy zamknęły się w okolicach poziomów z poprzedniego dnia: Dow Jones -0,07%, S&P 500 +0,07%, Nasdaq +0,06%.
Dzisiejszy kalendarz nie obfitował w dane makroekonomiczne, ale jak co czwartek otrzymaliśmy informacje na temat liczby wniosków o zasiłki dla bezrobotnych, których odczyt na poziomie 341 tys. był lepszy od prognoz na poziomie 360 tys.
Za oceanem sezon wyników kwartalnych w pełni. Dotychczas w przypadku 65% spółek z indeksu S&P 500 doniesienia ze strony firm były lepsze niż prognozy analityków, aczkolwiek większość mówiła jednocześnie o gorszych prognozach na 1 kwartał 2013.
Przed sesją wyniki podały dwie ważne spółki: General Motors oraz PepsiCo. Firmy prezentowały raporty za IV kwartał 2012 roku. W przypadku giganta samochodowego mieliśmy do czynienia z kolejnym trzecim rokiem zysków. Największym ciężarem dla spółki są europejskie marki (Opel i Vauxall). Ta cześć biznesu przyniosła w zeszłym roku stratę w wysokości 1,8 miliarda USD. Wyniki ratuje sprzedaż w USA oraz Chinach. W sumie zysk za cały rok 2012 wyniósł 4,9 miliarda USD (spadek o 36%) a przychody wyniosły 152 miliardy USD (wzrost o 1,5%). Na koniec dnia akcje General Motors zanotowały zmianę o -3,3%. Natomiast koncern PepsiCo pochwalił się lepszymi niż oczekiwano wynikami finansowymi za IV kwartał 2012. Akcje spółki zamknęły dzień wzrostem o 1 %. Inwestorzy chętniej kupowali jej walory, zwłaszcza, że mieli porównanie ze słabymi wynikami rywala firmy Coca-Cola z początku tego tygodnia.
Uwagę rynku zwróciła również informacja o tym, że Berkshire Hathaway Warren’a Buffett’a oraz 3G Capital porozumiały się w sprawie zakupu producenta ketchupu Heinz za 28 miliardów USD. Jest to największe przejęcie w historii sektora spożywczego. Inwestorzy zaproponowali premię w wysokości 19% ponad aktualną cenę akcji. Nie dziwią zatem bardzo dobre notowania przejmowanej spółki (wzrost o prawie 20%).
Jarosław Mizak
Noble Funds TFI S.A.