Zielony poniedziałek na Wall Steet
Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.
Dzisiejsza sesja na nowojorskiej giełdzie rozpoczęła się od nieznacznego wzrostu szerokiego rynku (+0.2), jednak na fali dobrych danych z rynku nieruchomości indeks S&P 500 podskoczył już w pierwszej godzinie handlu do 1109pkt. (+0.6) a następnie wspiął się ponad poziom 1110pkt. (+0.8%) po optymistycznych prognozach przedstawionych przez Fedex. Po dwóch godzinach sesji na Wall Street indeks S&P 500 znajdował się już na poziomie 1112pkt. (+0.9%).
Byki próbowały trwale przełamać 200-dniową średnią sesyjną (1113pkt.), jednak przychodziło to z wielkim oporem a każdy atak na ten poziom kończył się skuteczną obroną niedźwiedzi. Na godzinę przed zamknięciem rynku to wręcz ta ostatnia frakcja inwestorów uzyskała przewagę znosząc indeks szerokiego rynku do około 1108pkt (+0.4). Jednak ostatnie słowo należało do byków, którym udało się zakończyć poniedziałkową sesję na solidnych 1115 pkt. (+1.1%) a tym samym powrócić do poziomów nie obserwowanych za oceanem od połowy czerwca. Na znacznym plusie finiszowały także dwa pozostałe główne indeksy amerykańskiej giełdy – DJIA (+1%) oraz Nasdaq (+1.2%).
Jako jedyne publikowane dzisiaj dane za oceanem – sprzedaż nowych domów – okazały się znacznie lepsze od oczekiwań rynkowych. 330 tys. sprzedanych domów oznacza miesięczny przyrost rzędu 23.6%. Przede wszystkim należy pamiętać, że obecne wartości tej kategorii znajdują się na rekordowo niskich poziomach. Jednak wybicie w górę, jeśli nie okaże się jednorazowe, może okazać się dobrym sygnałem w obliczu wygaśnięcia dopłat rządowych do zakupu nieruchomości.
Kolejnym pozytywnym sygnałem dla rynku okazały się prognozy ogłoszone przez firmę kurierską Fedex (+5.6%). Spółka, traktowana jako jeden z barometrów koniunktury gospodarczej w USA, podniosła swoje szacunki zysków kwartalnych i rocznych. Za pierwszy kwartał, kończący się w sierpniu (inaczej liczony rok fiskalny), firma spodziewa się zysku na akcję między 1.05dol a 1.25dol. (podniesione o 0.2dol.) przy prognozach rzędu 1dol. Cały rok fiskalny 2011 ma zamknąć się zyskiem na akcję w granicach 4.60dol. – 5.20dol. (także w górę o 20 centów) przy konsensusie prognoz na poziomie 5dol.
Patrząc na indeks największych amerykańskich spółek, czyli DJIA, to w oczywisty sposób królowała w nim zieleń, a jedynym maruderem okazał się Walmart (–1.1%). Z drugiej strony najlepiej spośród tych gigantów zakończył sesję Pfizer (+3%) oraz Bank of America (+3%).
Mimo kolejnego bardzo dobrego zamknięcia na amerykańskim parkiecie, należy wspomnieć, że wzrosty te mają miejsce przy niskich obrotach. Pytanie w tym momencie brzmi: czy ostatnie dni wystarczą by przekonać inwestorów do powrotu na rynek kapitałowy? Poprzedni tydzień przyniósł odpływ środków z funduszy akcyjnych rzędu prawie 500mln. dol. Kluczowe w tym przypadku okażą się odczyty danych makroekonomicznych w bieżącym tygodniu oraz kolejna seria wyników kwartalnych spółek.
Piotr Zygmunt
Noble Funds TFI