Wall Street

warning: Creating default object from empty value in /modules/taxonomy/taxonomy.pages.inc on line 33.

Dobra seria danych makro z USA, ale uwaga rynków skupiona jest głównie na polityce

Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.

Wczoraj ostatnie godziny sesji w USA przyniosły zwiększoną aktywność strony podażowej, dziś sytuacja się odwróciła. S&P500 najpierw przez długi czas oscylował wokół neutralnych poziomów. Po wystąpieniu Johna Boehnera, głównego negocjatora w zakresie klifu fiskalnego z ramienia partii republikańskiej, które miało miejsce po godzinie 19-tej czasu polskiego, indeks zaczął jednak zdobywać kolejne punkty. Dzięki dobrej końcówce sesji S&P500 ostatecznie zakończył handel na dziennym maksimum (wczoraj po słabej końcówce indeks kończył sesję na absolutnym minimum) zyskując dziś 0.55%. Dow Jones wzrósł o 0.45%, a Nasdaq, który wczoraj wypadł najlepiej (najmniej stracił), dziś pozostał w tyle z zyskiem +0.2%.

Spadki w USA. Polityka niezmienne decyduje o nastrojach na giełdach

Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.

S&P500 rozpoczął sesję na niewielkim plusie, jednak bardzo szybko zszedł w ujemne rejony i pozostał tam już do końca sesji. Kiedy kończył się handel w Europie, S&P500 tracił niewiele ponad 0.1%, ale później zaczął systematycznie oddawać kolejne punkty. Próba odbicia w ostatniej godzinie sesji nie udała się, a końcowe pół godziny przyniosło większy atak podaży przez co ostatecznie S&P500 stracił dziś 0.79%, zamykając się na dziennych minimach. Wolumen był jednak niższy niż na wczorajszej wzrostowej sesji. Spadki na indeksie Dow Jones były podobnej skali (-0.76%), podczas gdy Nasdaq stracił 0.33%. Rynek pozostaje pod wpływem doniesień z Białego Domu i Kongresu. Agencja Fitch podała, że brak właściwego rozwiązania problemu klifu fiskalnego może skutkować obniżeniem ratingu z potrójnego A. Nie jest to jednak nic niespodziewanego. Demokraci i republikanie wydają się powoli zbliżać w swoich stanowiskach, jednak ciągle do ostatecznego kompromisu droga jest dość daleka, a negocjacje są trudne. Republikanie zamierzają wkrótce głosować w Izbie Reprezentantów swoją wersję budżetu, mimo że ta z góry jest skazana na veto prezydenta.

Optymizm na rynku utrzymuje się

Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.

Wtorkowa sesja okazała się być bardzo korzystna dla posiadaczy akcji. Dobre dane z rynku nieruchomości oraz postępy w pracach polityków w kwestii „fiscal cliff” zachęcały do nabywania ryzykownych instrumentów. Ostatecznie indeksy giełd amerykańskich zakończyły notowania na następujących poziomach: S&P500 – 1446,79 pkt. (+1,15%), Nasdaq – 3054,53 pkt. (+1,46%) oraz DJIA – 13351,04 pkt. (+0,87%).

Byczy początek tygodnia

Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.

Inwestorzy z optymizmem rozpoczęli kolejny sesyjny tydzień na amerykańskich parkietach. Widoczny był wzrost wiary w osiągnięcie kompromisu dotyczącego „klifu fiskalnego”. Impulsem do tego było kolejne spotkanie spikera Izby Reprezentantów z prezydentem Obamą, które daje nadzieję, że uda się wypracować pakiet rozwiązań w stosunku do fiskalnych problemów USA. Główne indeksy rozpoczęły sesję otwarciem ponad piątkowym zamknięciem. Przez cały dzień zmienność była niewielka, dopiero pod koniec byki ruszyły do ataku i indeksy zamknęły się osiągając swoje szczyty. Dow Jones osiągnął poziom 13235 pkt. (+0,76%), a S&P 500 poziom 1430 pkt. (+1,19%). Nasdaq wzrósł najmocniej, o 1,32%.

Słaba sesja w USA. Pogarszający się obraz indeksu Nasdaq

Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.

Wczorajsze słabe zakończenie sesji na dziennych minimach, przy nieco wyższym wolumenie obrotów było lekko niepokojącym sygnałem i dziś ten słaby ruch był kontynuowany. S&P500 przez pierwszą godzinę sesji poruszał się okolicach wczorajszego zamknięcia. Później jednak indeks zaczął systematycznie tracić kolejne punkty. Na niecałe dwie godziny przed końcem sesji tracił 0.9%, kiedy dotarł do swojej średniej 50-sesyjnej. Ostatecznie udało się dziś ten poziom wybronić, S&P500 zamknął się powyżej minimum, spadając o 0.63%. Wolumen był niższy niż na wczorajszej sesji, ale też dość wysoki. Bardziej niepokojąco wygląda sytuacja na Nasdaq. Pewnie zaraz częściej będziemy słyszeć o złotym krzyżu śmierci wiszącym nad indeksem, co niedawno było popularne przy akcjach Apple. Opadająca średnia 50-sesyjna jest blisko przecięcia od góry średniej 200-sesyjnej. Dziś indeks zamknął się idealnie pomiędzy tymi średnimi, jak i też poniżej psychologicznego poziomu 3 000 pkt. Indeks spadł o 0.72%, przy rosnącym wolumenie. Dow Jones spadł o 0.52%. Traciły dziś wszystkie sektory poza transportowym. Dow Jones Transportation zyskał 0.14%. Indeks jest blisko wyłamania się górą z opadającej linii trendu 2011-2012 i stąd jego relatywna siła na dzisiejszej sesji.

Neutralnie za oceanem

Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.

Nie udało się utrzymać dobrych nastrojów z poprzednich dni, choć wydawało się, że będą duże szanse na kolejną wzrostową sesję. Tym razem S&P500 kończy kosmetycznym wzrostem 0,04%, Dow Jones kosmetycznym spadkiem 0,09%, a Nasdaq stracił na zakończenie 0,27%.

S&P500 rośnie piąty dzień z rzędu

Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.

We wtorek akcje w Stanach Zjednoczonych zyskiwały już piąty dzień z rzędu. W drugiej części sesji przyszło jednak lekkie osłabienie po wypowiedziach polityków sugerujących problemy z porozumieniem w sprawie „fiscal cliff”. Mimo to udało się zakończyć dzień powyżej poniedziałkowego zamknięcia. Ostatecznie indeksy giełd amerykańskich zakończyły notowania na następujących poziomach: S&P500 – 1427,84 pkt. (+0,65%), Nasdaq – 3022,30 pkt. (+1,18%) oraz DJIA – 13248,44 pkt. (+0,60%).

Spokojna sesja giełdowa w USA

Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.

Poniedziałkowa sesja przebiegała w spokojnej atmosferze. Byki nieznacznie przeważały, jednakże nie miały wystarczających sił, żeby doprowadzić do większych wzrostów. Przez całą sesję główne indeksy znajdowały się niewiele ponad poziomem piątkowego zamknięcia. W poniedziałek nie były publikowane żadne dane makro. Inwestorzy nie otrzymali także istotnych informacji o decyzjach amerykańskich władz dotyczących klifu fiskalnego. Żadna ze stron nie miała argumentów, aby doprowadzić do poważniejszych zmian głównych indeksów. Ostatecznie. Dow Jones zamknął się na poziomie 13170 pkt. (+0,11%), a S&P 500 na poziomie 1418 pkt. (+0,03%). Nasdaq wzrósł jedynie 0,3%.