Noble Funds - blog | Rentier.pl

Straty z ostatnich dni niemal odrobione

Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.

Po neutralnym otwarciu, z każdą kolejną godziną handlu akcje w Stanach Zjednoczonych zyskiwały na wartości. Determinacja kupujących wynikała z dobrych danych z rynku nieruchomości oraz konferencji szefa FED, Bena Bernanke. W efekcie odrobiona została większość strat z ostatnich dni. Ostatecznie indeksy giełd amerykańskich zakończyły notowania na następujących poziomach: S&P500 – 1515,99 pkt. (+1,27%), Nasdaq – 3162,26 pkt. (+1,04%) oraz DJIA – 14075,37 pkt. (+1,26%).

Wzrosty po dobrych danych z rynku nieruchomości

Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.

Wtorkowa sesja giełdowa za oceanem przyniosła serię dobrych danych makroekonomicznych. Wydarzeniem dnia było też wystąpienie Prezesa FED, który zaprezentował półroczny raport dotyczący polityki monetarnej w Kongresie. Bernanke bronił programu skupu obligacji wskazując, że korzyści z jego stosowania przewyższają potencjalne koszty. Zwrócił też uwagę, że FED monitoruje ryzyka związane z luźną polityką monetarną, a w razie problemów może ją zacieśnić. Ostatecznie Dow Jones zyskał dziś 0,84%., S&P 500 rósł o 0,61%, a Nasdaq o 0,64%.

Włochy w cenrum uwagi

Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.

Poniedziałkowa sesja zaczęła się od lekkich wzrostów, jednak z upływem czasu sytuacja cały czas się pogarszała i giełdy amerykańskie zaliczyły spore straty, jednocześnie zamykając się na dziennych minimach. Przyczyną wyprzedaży akcji była niepewność odnośnie przyszłej stabilności finansów Włoch i strefy euro, po tym jak wyniki wyborów okazały się być nadspodziewanie korzystne dla partii byłego premiera Berlusconiego. Ostatecznie indeksy giełd amerykańskich zakończyły notowania na następujących poziomach: S&P500 – 1487,85 pkt. (-1,83%), Nasdaq – 3116,25 pkt. (-1,44%) oraz DJIA – 13784,24 pkt. (-1,55%).

Pierwszy tygodniowy spadek S&P500 w tym roku

Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.

W piątek akcje od początku dnia zyskiwały na wartości, z upływem sesji powiększając wzrosty. Straty z poprzednich dwóch dni spowodowały jednak, że tydzień zakończył się tylko symbolicznym zyskiem na DJIA oraz niewielką stratą na S&P500. Przerwana została zatem seria siedmiu kolejnych wzrostowych tygodni na Wall Street. Ostatecznie indeksy giełd amerykańskich zakończyły notowania na następujących poziomach: S&P500 – 1515,60 pkt. (+0,88%), Nasdaq – 3161,82 pkt. (+0,97%) oraz DJIA – 14000,57 pkt. (+0,86%).

Dalsze spadki za oceanem. S&P500 obronił poziom 1 500 pkt.

Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.

Po wczorajszej wyprzedaży na Wall Street, spotęgowanej przez minutes z ostatniego posiedzenia Fed i przy wsparciu słabych dzisiejszych danych makro z Europy i z USA, nastroje na światowych parkietach były dziś bardzo słabe. Indeksy w USA rozpoczęły więc naturalnie handel od kontynuacji środowych spadków. S&P500 na początku sesji tracił kolejne 0.5%, a po pół godzinie handlu po raz pierwszy testował dziś 1 500 pkt, tracąc wtedy 0.8%. Poziom ten szybko został wybroniony, indeks odzyskał kilka punktów, jednak ruch wzrostowy nie był kontynuowany. Zamiast tego w kolejnych godzinach indeks znów systematycznie spadał. Na niecałe dwie godziny przed końcem sesji strata S&P500 wynosiła 1%, a indeks znajdował się na poziomie 1497 pkt. To było dzisiejsze minimum. Indeks zdołał w ciągu godziny odrobić 0.5% straty, jednak ostatecznie po słabszej końcówce sesja zakończyła się spadkiem o 0.63%, na poziomie 1502 pkt. Dow Jones stracił 0.34%, a Nasdaq 1.04%. Spadki były szerokie, nawet sektory defensywne traciły ponad pół procenta. Wolumen wzrósł w stosunku do wczorajszej sesji, ponownie przekraczając średni tegoroczny poziom. Pozytywne przy tym pozostaje jedynie to, że indeksy zamknęły się powyżej dzisiejszych minimów, w połowie dziennego zakresu wahań, więc strona popytowa nie pozostawała całkowicie bierna i też po części odpowiadała za zwiększony wolumen.

Przecena na Wall Street

Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.

W środę amerykańskie indeksy otworzyły się na poziomach z poprzedniego dnia. Jednakże im dłużej trwał handel tym silniejsze stawały się niedźwiedzie, które ostatecznie doprowadziły do najsilniejszych spadków od początku roku. Poniżej psychologicznej granicy 14 000 punktów zszedł Dow Jones tracąc dziś 0,77%. S&P 500 spadał najmocniej w bieżącym roku. W środę zniżkował o 1,24%. Nasdaq spadł natomiast o 1,53%. Do wyprzedaży przyczyniła się publikacja protokołów z ostatniego posiedzenia FOMC. Wynikało z nich, że Fed powinien się przygotowywać do zmiany tempa polityki luzowania ilościowego w reakcji na zmianę perspektyw gospodarczych, jak i w następstwie oceny efektów i kosztów dotychczasowych działań. Nastrojów inwestorów nie poprawiły też dane z rynku nieruchomości. Co prawda w styczniu wydano 925 tys. pozwoleń na budowy domów, wobec prognozowanych 915 tys., jednakże liczba rozpoczętych budów domów okazała się mocno poniżej oczekiwań analityków. W styczniu wyniosła 890 tys. Konsensus analityków kształtował się na poziomie 925 tys. W poprzednim miesiącu liczba ta wyniosła 972 tys.

Kolejne rekordy na giełdach w USA

Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.

Wbrew przewidywaniom sporej rzeszy analityków za oceanem nadal nie widać śladów korekty. Można obserwować za to kolejne rekordy. S&P500 zakończył dzisiejsze notowania na poziomie 1530 pkt (0,72%) i zbliżył się do rekordowych poziomów z października 2007 roku. (1565 pkt). Dow Jones zwyżkował 0,36%, Nasdaq 0,68%.

Niewielkie spadki za oceanem. Siódmy wzrostowy tydzień na S&P500

Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.

Sesja w USA rozpoczęła się od niewielkich zwyżek indeksu S&P500. W ostatnich dniach ważnym oporem dla indeksu są okolice 1523 pkt, szczyt z grudnia 2007, jednak dotychczas nie udało się na trwałe wybić ponad ten poziom. S&P500 znów testował wspomniany opór przez pierwsze dwie godziny dzisiejszego handlu, jednak ostatecznie popyt odpuścił i w momencie zakończenia handlu w Europie indeksy w USA zaczęły spadać. Spadki były umiarkowane. Pierwsza fala spadkowa zniosła indeks 0.2% pod kreskę, co zostało następnie odrobione. Druga fala zniosła indeks 0.5% poniżej wczorajszego zamknięcia. Ale i to znów zostało w dużej części odrobione. Ostatecznie S&P500 zakończył sesję spadkiem o 0.10%. W trakcie tygodnia indeks zyskał skromne 0.1%, ale mimo wszystko był to siódmy wzrostowy tydzień na tym indeksie. Nasdaq stracił dziś 0.21%, a Dow Jones minimalnie wzrósł o 0.04%.