Komentarz tygodniowy Noble Funds TFI.
Dane napływające z USA były mieszane. Były słabsze raporty (rynek pracy), ale nie były one na tyle złe, aby wystraszyć inwestorów. Były też lepsze raporty (ISM usług), ale nie na tyle dobre, by spokojnie patrzeć na kolejne miesiące. Ogólnie ostatnie publikacje makro tylko zwiększyły prawdopodobieństwo tego, że Fed w listopadzie ogłosi kolejną rundę „łagodzenia ilościowego” (tzw. Quantitative Easing 2, QE2), a na to właśnie liczą inwestorzy. Uważamy, że samo wpompowanie w system finansowy USA potężnej nawet ilości nowych środków, nie pobudzi bezpośrednio aktywności gospodarczej. Problemem nie jest bowiem to, że banki nie mają kapitału na udzielanie pożyczek (banki amerykańskie są dobrze dokapitalizowane), lecz to, że nie ma odpowiedniego popytu na kredyt, gdyż konsumenci myślą o spłacie starych kredytów, a nie o zaciąganiu nowych.