Noble Funds - blog | Rentier.pl

Wall Street na plusach mimo niepokojących danych makro

Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.

Główne indeksy za oceanem zakończyły dzisiejszą sesję na plusach, choć początek handlu wskazywał raczej na niedźwiedzie nastroje. Indeks S&P 500 (+0,5%) rozpoczął dzień na poziomach bardzo porównywalnych do poniedziałkowego zamknięcia, czyli ok 1142 pkt. Zaraz po serii słabszych danych z rynku nieruchomości oraz nastrojów konsumenckich, inwestorzy zaregowali wzmożoną podażą, spychając indeks poniżej poziomu 1135 pkt. około godziny 10 amerykańskiego czasu. W ciągu reszty dnia nastroje ulegały jednak stopniowej poprawie, częściowo zapewne w związku z oczekiwanym przez inwestorów zapowiadanym przez Fed procesem quantitative easing, w obliczu pogarszającej się sytuacji gospodarczej. S&P 500 przez większość popołudnia oscylował w okolicach 1145 pkt, po czy około godziny 3 amerykańskiego czasu zanurkował lekko poniżej 1143 pkt. Ostatnia godzina handlu należała już jednak do byków. Ostatecznie indeks S&P 500 (+0,5%) zakończył dzień na poziomie 1148 pkt., DJIA (+0,4%) – 10858 pkt., a Nasdaq (+0,4%) – 2379 pkt.

Lekka przecena za oceanem

Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.

Ostatni tydzień września na amerykańskich parkietach rozpoczął się od niewielkich spadków. Po dotarciu w ubiegłym tygodniu do 4-miesięcznych szczytów, dzisiaj inwestorzy za oceanem nie byli przekonani do zakupów. Prawie całą sesję wszystkie trzy indeksy poruszały się nieco poniżej poziomu z piątkowego zamknięcia. Pewna zmiana zaszła przed godz. 20 czasu polskiego, kiedy to indeksy wychyliły się z negatywnego terytorium. Niewielkie wzrosty utrzymały się jedynie przez chwilę. Ostatecznie indeksy zakończyły notowania na poziomach swoich dziennych minimów. S&P500 zniżkował 0,57%, Dow Jones tracił 0,33%, a Nasdaq spadał o 0,48%.

Tygodniowe podsumowanie sytuacji na rynku kapitałowym (20.09 - 24.09.2010)

Komentarz tygodniowy Noble Funds TFI.

Miniony tydzień na warszawskiej giełdzie zakończył się osiągnięciem przez indeks szerokiego rynku WIG rekordowego poziomu w trakcie trwającej od lutego ub. r. hossy. Mimo, że środek tygodnia zaowocował dwiema czerwonymi sesjami (środa i czwartek), to ostatecznie byki wzięły sprawy w swoje ręce i faktem stało się osiągnięcie 45133.8 pkt.

Udane zakończenie tygodnia na Wall Street

Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.

Indeks szerokiego rynku S&P 500 rozpoczął dzisiejszą sesję na poziomie 1141.5 pkt (+1.5%), co było pokłosiem niezłych danych makroekonomicznych z USA oraz strefy euro. Byki nie odpuszczały dziś nawet na moment, co skutkowało łagodnym pięciem się wspomnianego indeksu w górę. Ostatecznie zakończył on sesję na poziomie 1148.7 pkt (+2.1%), a pozostałe główne indeksy amerykańskiej giełdy także zanotowały przyrosty – DJIA o 1.9% a Nasdaq o 2.3%.

Dominacja podaży na Wall Street

Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.

Dzisiejsza sesja musiała rozpocząć się nienajlepiej i tak też się stało. Musiała, ponieważ informacje, które otrzymywali inwestorzy przed otwarciem notowań nie zachwycały, a przy ważnych poziomach zawsze wywołują nerwowość inwestorów. Tylko środkowa faza sesji mogła dać nadzieję na dobre zakończenie, niestety końcówka nie pozostawiła złudzeń. Sesja spadkowa, wszystkie indeksy kończą notowania pod kreską - Dow Jones 0,72%, S&P500 0,83%, a Nasdaq 0,32%.

Spadki na Wall Street, ale ważny poziom obroniony

Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.

Po wczorajszej nerwowej końcówce, jak to zwykle bywa po komunikacie Fed, dziś indeks S&P500 otworzył się w pobliżu wtorkowego zamknięcia i mimo szybkiej próby odskoczenia w górę po pół godzinie sesji indeks znów wrócił na neutralne poziomy. Wtedy też słabe dane o cenach domów rozstrzygnęły kierunek dzisiejszej sesji. Indeks zaczął tracić i do czasu zamykania giełd w Europie (17.30 czasu polskiego) dotarł w pobliże ważnego poziomu 1130 pkt, pokonanego przez byki na poniedziałkowej sesji. Do końca sesji udało się obronić indeks przed dalszymi spadkami, ale też nie było widać woli byków do zdecydowanego odbicia przy tych poziomach. Indeks S&P500 zakończył sesję spadkiem o 0.48% (1134 pkt). Dow Jones spadł o 0.2%, a Nasdaq o 0.63%.

Niejednoznaczna sesja za oceanem

Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.

Jak to zwykle bywa, w dzień ogłoszenia przez Fed komunikatu dotyczącego planowanej polityki monetarnej, sesja za oceanem mijała w niezdecydowanych nastrojach. Początkowe niewielkie spadki indeksów w miarę upływu czasu lekko się pogłębiały. Sytuacja na amerykańskich parkietach zmieniła się znacznie po godzinie 20 czasu polskiego, kiedy ogłoszona została decyzja Fed. Wszystkie trzy indeksy wystrzeliły w górę, wybijając się ponad poziom wczorajszego zamknięcia, wzrosty nie były jednak zbyt wysokie - S&P500 zyskiwał ok 0,5%. Przewaga popytu nie trwała jednak długo, a indeksy ponownie wycofały się w rejon czerwonego koloru. Ostatecznie S&P500 zakończył sesję na niewielkim minusie tracąc 0,26%, Nasdaq zniżkował o 0,28%. Jedynie indeks Dow Jones utrzymał się ponad „kreską” zyskując na zamknięciu 0,07%.

4-miesięczne szczyty na Wall Street zdobyte

Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.

Dzisiejsza sesja przyniosła przełamanie psychologicznego poziomu 1140 pkt. na indeksie S&P 500 (+1,5%). Początek handlu za oceanem był dość zaskakujący, biorąc pod uwagę raczej mało optymistyczne dane z rynku nieruchomości. Z samego rana National Bureau of Economic Research podało, że recesja w Stanach Zjednoczonych skończyła się w czerwcu 2009, co stało pradopodobnie za sentymentem inwestorów w ciągu całego dnia. Indeks S&P 500 znajdował się dziś rano na poziomie 1127 pkt., czyli ok. 0,1% powyżej piątkowego poziomu. Do samego zamknęcia byki miały znaczącą przewagę, przy czym około godziny 14:30 amerykańskiego czasu zdobyty został poziom 1140 pkt. Indeks S&P 500 (+1,5%) ostatecznie zakończył sesję w okolicy 1143 pkt. Pozostałe główne indeksy również na plusach: DJIA (+1,4%), Nasdaq (+1,7%). Od początku miesiąca Dow wzrósł o 7,5%, S&P 500 o 9%, a Nasdaq o 11%, co oznacza, że wrzesień może być najlepszymi miesiącem dla rynków od ponad roku.