Wall Street

warning: Creating default object from empty value in /modules/taxonomy/taxonomy.pages.inc on line 33.

Spadki mimo pozytywnie zaskakujących publikacji danych makro

Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.

Wtorkowa sesja mimo serii publikacji makro, które pozytywnie zaskoczyły inwestorów zakończyła się pod kreską. Opublikowany dziś przez Conference Board indeks zaufania amerykańskich konsumentów wzrósł w lipcu z 62,7 pkt miesiąc wcześniej do 65,9 pkt. To najwyższy odczyt od kwietnia tego roku. Konsensus wynosił 61,5 pkt. Lepszy od prognoz wynoszących 52,5 pkt. okazał się też indeks Chicago PMI, który w lipcu osiągnął wartość 53,7 pkt. Do tych dobrych publikacji gospodarczych doszły też dobre wieści z rynku nieruchomości. Indeks cen domów S&P/Case-Shiller w maju obniżył się jedynie o 0,7% r/r. Analitycy oczekiwał tymczasem jego spadku o 1,5% r/r.

Giełdy nie przestają wierzyć w ECB

Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.

Po silnych czwartkowych zwyżkach, będących pochodną zapowiedzi interwencji przez ECB, pozytywne nastroje na rynkach były dziś kontynuowane. S&P500 wkrótce po rozpoczęciu sesji zyskiwał 0.5%, a kiedy zamykały się giełdy w Europie, skala wzrostu była dwukrotnie większa. Dziś naturalnie pojawiały się różne spekulacje, w jaki sposób EBC będzie interweniował, czy będzie to wznowienie programu SMP, czyli skupu obligacji na rynku wtórnym, czy będzie to działanie skoordynowane z funduszem pomocowym EFSF (i możliwe zakupy na rynku pierwotnym), czy kolejne LTRO.

Wzrostowa sesja dzięki ECB i danym makro

Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.

Po wysokim otwarciu indeksy w Stanach cały czas pozostawały przy maksymalnych wartościach dzisiejszej sesji. O tak pozytywnym przebiegu notowań zadecydowały lepsze od oczekiwań dane makroekonomiczne oraz wypowiedź prezesa ECB, Mario Draghi, który zapowiedział podjęcie wszelkich możliwych kroków w celu utrzymania strefy euro. Ostatecznie indeksy giełd amerykańskich zakończyły dzień na następujących poziomach: S&P500 – 1360,02 pkt. (+1,65%), Nasdaq – 2893,25 pkt. (+1,37%) oraz DJIA – 12887,93 pkt. (+1,67%).

Niepewność na rynkach

Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.

Dziś indeksy, po spadkach rozpoczętych w piątek, nie zanotowały większych zmian, podobnie jak rynki na Starym Kontynencie i w Azji. Po wzrostach na początku dnia, główne indeksy S&P i Nasdaq spadły poniżej otwarcia po publikacji danych z rynku mieszkań, jedynie Dow utrzymał się ponad kreską. Po południu rynki odetchnęły i rozpoczęła się wspinaczka w górę, S&P wzrósł o przeszło 10 punktów do ponad 1343 punktów, a Nasdaq zbliżył się do granicy 2870 punktów. Niestety optymizmu nie starczyło do końca dnia. S&P zamknął się pod kreską ze stratą 0,11%, Nasdaq stracił 0,41%, a jedynie przemysłowy Dow Jones zanotował niewielki wzrost wynoszący 0,42%.

Kontynuacja spadków z poniedziałku

Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.

Podczas wtorkowej sesji na Wall Street indeksy utrzymały trend spadkowy z poniedziałku. Główne indeksy już od początku handlu znalazły się pod kreską i kontynuowały spadki. Dopiero końcówka sesji przyniosła wzrost popytu. Ostatecznie S&P 500 zamknął się stratą wynoszącą 0,9%. Indeks Dow Jones spadł o 0,82%, a Nasdaq o 0,94%.

Za oceanem zielono mimo słabszych danych

Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.

Pomimo słabych danych makro i nienajlepszych wyników spółek, indeksy kończą dzisiejszą sesję na zielono. Dow Jones zyskał 0,26%, S&P500 0,27% , Nasdaq 0,79%. Dzisiejsze dane makro można jednoznacznie określić jako słabe. Pierwsze z nich, o tzw. nowych bezrobotnych otrzymaliśmy jeszcze przed rozpoczęciem sesji. W poprzednim tygodniu liczba osób, które ubiegają się o zasiłek dla bezrobotnych wyniosła 386 tysięcy. Było to więcej od oczekiwań na poziomie 365 tysięcy.

S&P500 zdobywa kolejne punkty. Przebudzenie spółek IT

Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.

Za nami kolejna dobra sesja w USA, podczas której indeksy zamykają się blisko dziennego maksimum. S&P500 rozpoczął sesję na niewielkim minusie, ale od razu zaczął zdobywać kolejne punkty. W trakcie całego dnia wszelkie próby skorygowania indeksu były szybko negowane. W połowie sesji indeks osiągnął swoje dzienne maksimum zyskując 0.85%. Poziom 1375 pkt był najwyższym od początku maja. Ostatecznie S&P500 zyskał dziś 0.67% przy przeciętnym wolumenie, nieznacznie wyższym od wczorajszego. Nasdaq w ostatnim czasie wyglądał słabiej niż szeroki indeks, pojawiło się kilka dni dystrybucji akcji, ale dziś spółki technologiczne nie zawiodły i indeks zyskał 1.12%. Wolumen był, podobnie jak w przypadku S&P500, przeciętny. Do dzisiejszej sesji spośród wszystkich głównych sektorów S&P500 sektor wysokiej technologii cechował się najniższym procentem spółek przebywających powyżej średniej 50-sesyjnej (ok. 42%). Był to m.in. wynik całej serii negatywnych informacji ze spółek z branży, które obniżały swoje prognozy. Dziś nie było jakiś przełomowych informacji z sektora, ale po wynikach Intela inwestorzy odetchnęli z ulgą, choć same wyniki imponujące nie były. Dow Jones zyskał 0.81%.

Umiarkowane wzrosty indeksów na Wall Street

Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.

Podczas wtorkowej sesji główne indeksy umiarkowanie rosły. Na popyt wpływ miały dziś dobre wyniki spółek w publikowanych sprawozdaniach kwartalnych. Dow Jones wzrósł o 0,62%, S&P 500 zyskał 0,74%, a Nasdaq rósł o 0,45%. Wydarzeniem dnia było wystąpienie Bena Bernanke. We wtorek szef Fed zaprezentował przed Komisją Bankową Senatu USA półroczny raport dotyczący polityki monetarnej. Wskazał w nim m.in. na bardzo wolną poprawę sytuacji na amerykańskim rynku pracy oraz na zagrożenia płynące z kryzysu zadłużeniowego w Europie. Ben Bernanke zapowiedział, że Fed jest gotowy działać w celu poprawy sytuacji na rynku pracy. Nie dał jednak jednoznacznych wskazówek co do kontynuowania programu luzowania ilościowego.