Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.
Ponad sześć lat trwało, aż poziom zatrudnienia w Stanach Zjednoczonych wróci na poziomy sprzed Wielkiej Recesji. Odrabianie tych strat trwało bardzo długo, bo i same straty wcześniej były ogromne. Mocny raport z rynku pracy za maj, w połączeniu z pozytywnym sentymentem po wczorajszej decyzji EBC, zaprowadził amerykańskie indeksy na nowe rekordy, na nowe „niezbadane tereny”. S&P500 rozpoczął sesję ok. 0.2% powyżej wczorajszego zamknięcia, a pod koniec sesji w Europie rósł o prawie pół procenta i oscylował wokół poziomu 1950 pkt. Do końca sesji indeks przebywał już praktycznie na niezmienionych poziomach, zakres zmian był minimalny, choć 1950 pkt nie udało się sforsować. Ostatecznie S&P500 zyskał na ostatniej sesji tygodnia 0.46%, kończąc sesję blisko dziennych maksimów (1949.4 pkt). Dow Jones poprawił swój dotychczas najlepszy wynik o 0.52%, a Nasdaq wzrósł o 0.59%. W przypadku tego ostatniego indeksu do rekordów z tej hossy brakuje jeszcze ok. 1%. Z kolei, by osiągnąć najwyższy poziom w historii indeks spółek technologicznych musiałby jeszcze zyskać ok. 20%, czyli sporo.