Komentarz po sesji w USA

warning: Creating default object from empty value in /modules/taxonomy/taxonomy.pages.inc on line 33.

Dobra końcówka sesja na Wall Street. Dow Jones kolejny raz broni się na średniej 50-sesyjnej

Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.

S&P500 po dwóch dniach spadków rozpoczął piątkową sesję na poziomach wczorajszego zamknięcia. Niezłe dane z rynku nieruchomości pozwoliły na odrobienie strat na kontraktach w notowaniach przed sesją, ale strona popytowa nic więcej ugrać z tego nie była w stanie. Już po rozpoczęciu handlu rozczarował z kolei indeks nastrojów konsumentów i sentyment rynku zaczęły się znów pogarszać. S&P500 po godzinie tracił 0.3%, a Nasdaq spadał o 0.6%. Podobnie jednak jak na wczorajszej sesji przecena zakończyła się, kiedy indeks Dow Jones dotarł do średniej 50-sesyjnej. Indeks spółek blue chips oraz S&P500 szybko wróciły na neutralne poziomy, Nasdaq minimalnie tracił i przez kolejne długie godziny niewiele działo się na amerykańskiej giełdzie. Aż do ostatniej godziny sesji. Wtedy indeksy zaczęły zdobywać kolejne punkty i ostatecznie zakończyły dzień na dziennych maksimach. S&P500 wzrósł o 0.37%. Indeks ponownie naruszył dziś ważną średnią 50-sesyjną, ale też po raz kolejny wybronił się w jej pobliżu, dzięki czemu cały tydzień zakończył brakiem zmiany względem zeszłego piątku. Dow Jones zyskał dziś 0.27%, ale podobnie jak w czwartek największy zwrot od dołka zanotował Nasdaq. Tracąc wcześniej 0.6%, indeks ten zakończył dzień zwyżką o 0.52%. Indeks małych spółek Russell 2000, który od szczytu z początku marca stracił już 9% dziś zyskał 0.63%, ale nadal pozostaje poniżej średniej 200-sesyjnej i wyraźnie odstaje w ostatnich dwóch miesiącach od indeksów największych spółek.

Największa korekta na S&P 500 od miesiąca. Słabszy odczyt produkcji przemysłowej w kwietniu

Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.

Giełda amerykańska zanotowała dzisiaj zniżki, które były reakcją na słabsze dane dotyczące produkcji przemysłowej. Mimo lepszej publikacji z rynku pracy i lekkiej poprawie sentymentu po zakończeniu handlu w Europie indeks S&P 500 stracił 0,94%, DJIA 1,01% a Nasdaq spadł o 0,76%. Najsłabiej wypadły dziś spółki materiałowe (-1,4%), natomiast sektor użyteczności publicznej mimo ujemnego wyniku zachował się relatywnie najlepiej (-0,4%).

Spadki na Wall Street. Rynek obawia się czwartkowych publikacji makro

Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.

Po wczorajszej nieudanej próbie zakończenia sesji powyżej 1900 pkt widać było, że amerykańskim bykom brakuje silnego pretekstu, potrzebnego by ten okrągły poziom odważniej zaatakować i na trwałe sforsować. Wczorajsze dane o sprzedaży detalicznej zawiodły (choć uwzględniając silne rewizje danych za luty i marzec rozczarowanie już tak duże nie jest). Dzisiejsze dane o wzroście cen producentów (PPI) też nie zachęcały do ponowienia ataku na 1900 pkt (jutro też wyjaśni się czy te wyższe ceny firmy są w stanie przerzucać na konsumentów, czy też uderzają one w ich marże). Ostatecznie tę niemoc wykorzystała dziś strona podażowa. S&P500 przez zdecydowaną większość sesji poruszał się nieznacznie (ok. 0.2%) poniżej poziomu z wczorajszego zamknięcia. Wielu inwestorów wyczekuje bowiem na jutrzejszą ogromną pulę publikacji makro, która prawdopodobnie pozwoli wyznaczyć kierunek rynku w krótkim terminie. To wielogodzinne niezdecydowanie i marazm na rynku przerodził się w końcu w ostatniej godzinie handlu w ok. dziesięciopunktowy spadek głównego indeksu i straty sięgające w pewnym momencie 0.6%, a w przypadku Nasdaq 0.9%. Ostatecznie S&P500 zakończył dzień spadkiem o 0.47%, Nasdaq o 0.72%, a Dow Jones o 0.61%. Ten ostatni indeks zdołał utrzymać się tuż powyżej maksymalnych poziomów kilkumiesięcznej konsolidacji, z której próbuje wyrwać się na ostatnich sesjach.

Solidny zwrot na indeksie Nasdaq. Dow Jones z nowym rekordem w cenach zamknięcia

Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.

Po rozczarowującej drugiej połowie wczorajszej sesji dziś S&P500 rozpoczął dzień od spadków rzędu 0.4%. W tych pierwszych kilkunastu minutach ustanowione zostało jednak dzienne minimum na indeksie. Było ono jeszcze później testowane, kiedy kończyła się sesja w Europie, ale poziom 1 867 pkt został obroniony, a indeks zaczął odrabianie strat. W połowie sesji S&P500 wrócił na neutralne poziomy i wokół nich poruszał się do końca sesji, by ostatecznie zyskać 0.15%. Nasdaq wzrósł o 0.50%, kończąc dzień na absolutnym dziennym maksimum oraz wykonując solidny zwrot od dziennego minimum, łącznie o 1.1%. Dow Jones zyskał 0.2%. Zamknięcie na poziomie 16 583 pkt to nowy historyczny rekord w cenach zamknięcia. Odbiega on jedynie symbolicznie od szczytów z końca 2013 r. oraz z początku i końca kwietnia b.r. Tak więc w kolejnym tygodniu może być podjęta próba wybicia powyżej tych poziomów, a spora ilość ważnych raportów makro, które wkrótce poznamy, może zdecydować o tym czy takie ewentualne wybicie powiedzie się, czy konsolidacja na Wall Street będze się przedłużać.

S&P 500 na minusie. Rotacji ubiegłorocznych liderów ciąg dalszy: Tesla traci ponad 11%

Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.

Początek sesji w USA dawał nadzieję bykom na mocniejsze odbicie od średniej 50-sesyjnej, jednak optymizm wyczerpał się tuż po zakończeniu handlu w Europie. S&P 500 zakończył notowania na 0,14 proc. minusie, DJIA zarobił 0,2 proc., a indeks spółek technologicznych Nasdaq spadł o 0,4 proc. Najbardziej zyskiwały dziś spółki technologiczne oraz cykliczne (+0,28%), a w dół ciągnął indeks sektor energetyczny, który został przeceniony o 1,43%.

S&P 500 zyskuje po gołębiej wypowiedzi Yellen oraz pokojowym zapewnieniom Putina

Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.

O ile wystąpienie Yellen było w dużej mierze do przewidzenia, ruch na jaki zdecydował się Putin mógł zaskoczyć wielu obserwatorów. Mimo wątpliwej szczerości przywódcy Rosji, rynki zareagowały optymistycznie a S&P 500 wzrósł o 0,56%. Indeks DJIA zyskał 0,72% a Nasdaq stracił 0,32%. Najmocniejszym sektorem okazały się spółki użyteczności publicznej, które wzrosły o 1,62%, natomiast najsłabiej zachował się sektor spółek cyklicznych, który stracił 0,13%.

Najmocniejsza przecena Nasdaq od dwóch tygodni. Amazon traci 10 procent

Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.

Amerykańskie indeksy przez całą sesję traciły na wartości, a największy spadek zanotował Nasdaq: -1,75%. S&P 500 spadł o 0,81% a DJIA stracił 0,85%. Wśród dzisiejszych przegranych były spółki internetowe, takie jak: Amazon, (-10%), Facebook (-5,2%) oraz Google (-2,1%). Sektor technologiczny zniżkował dzisiaj o 1,72% a jedynym sektorem, który zakończył sesję na plusie był sektor użyteczności publicznej: +0,46%.

Dane z rynku nieruchomości psują nastroje inwestorów

Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.

Jednym z ważniejszych punktów dzisiejszego dnia był odczyt indeksu PMI dla przemysłu. Wstępne dane wskazują, że w kwietniu wyniósł on 55,4 pkt. wobec 55,5 pkt. w marcu (oczekiwania na poziomie 56 pkt.). Dane finalne poznamy na początku maja. Nie było to jednak jedyne negatywne zaskoczenie. Oczekiwaniom analityków nie sprostały także dane z rynku nieruchomości. Spadek liczby sprzedanych nowych domów w marcu do poziomu 384 tys. z 449 tys. oznacza wynik o blisko 66 tys. mniejszy od konsensusu. Mniejsza okazała się być także liczba wniosków o kredyt hipoteczny. W tym tygodniu była ona o 3,3% mniejsza niż w poprzednim (4,5% wzrostu tydzień wcześniej). Osłabienie widoczne było zarówno w przypadku wniosków o nowe kredyty (-3%) oraz w przypadku wniosków o refinansowanie kredytu (-4%). Indeks wniosków o kredyty spadł już o 18% w stosunku do początku roku.